Janusz Dygaszewicz
Metadane nie wystarczą
Zdolność systemów EGiB do udostępniania informacji katastralnej – także do celów innych niż prawne – w sposób zintegrowany, efektywny i jednolity zdecyduje o jakości i możliwościach całego systemu informacyjnego administracji geodezyjnej. Dlatego problem wymiany oprogramowania do prowadzenia EGiB na jednolite rozwiązania aplikacyjne bądź certyfikowania oprogramowania pochodzącego od różnych producentów powróci jak bumerang.
|
Geodezyjne systemy informacyjne administracji publicznej mogą mieć doniosłe znaczenie dla innych systemów składających się na infrastrukturę informacyjną państwa. Infrastrukturę tę tworzą: lnormy informacyjne, lzasoby informacji i metainformacji, lsystemy informacyjne, linstytucje informacyjne, lsystemy organizacyjne i urządzenia techniczne wspomagające gromadzenie, przechowywanie, przetwarzanie i przekazywanie informacji w procesach i systemach informacyjnych warunkujące sprawne funkcjonowanie aparatu państwa, podmiotów społecznych i gospodarczych oraz innych systemów informacyjnych. Z powyższego praktycznie wprost można wywieść, że państwowy zasób geodezyjny i kartograficzny (pzgik) jest kluczowym elementem tej infrastruktury. Według profesora Józefa Oleńskiego infrastruktura informacyjna państwa w warunkach współczesnych technologii teleinformatycznych oparta jest na trzech bazowych systemach identyfikacji i klasyfikacji podstawowych obiektów: • osób fizycznych, • osób prawnych i innych jednostek organizacyjnych posiadających zdolność do działań prawnych na podstawie szczegółowych regulacji prawnych, • jednostek terytorialnego podziału kraju oraz obiektów związanych z terenem.
Wymienione wyżej trzy systemy spełniają w infrastrukturze informacyjnej państwa funkcje urzędowych systemów referencyjnych względem wszystkich pozostałych zasobów i systemów informacyjnych państwa. Przy takim podejściu osiągnięcie referencyjności pzgik staje się drogowskazem dla dalszego działania służby geodezyjnej, nie tylko w stosunku do tradycyjnie rozproszonych systemów ewidencji gruntów i budynków (EGiB), ale także do gwałtownie rozwijających się systemów informacji geoprzestrzennej. Przyszła rola i znaczenie geodezji de facto zależeć będzie od umiejętności i zdolności służby geodezyjnej do zorganizowanego dostarczania tych informacji użytkownikom publicznym w sposób wiarygodny, kompleksowy, bezzwłoczny i bezpieczny.
Zadanie udostępniania danych w celu aktualizacji innych systemów realizujących zadania publiczne przez systemy referencyjne zostało określone w art. 15.1. ustawy z 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne (DzU nr 64, poz. 565). Niestety, w ramach tej ustawy nie wprowadzono pojęcia systemu referencyjnego jako kategorii prawnej. Nie ma więc podstaw prawnych do określania statusu referencyjnego systemu w innych aktach prawnych wprowadzających rejestry, ewidencje lub systemy, które mogłyby i powinny spełniać względem innych funkcje referencyjne. Relacje te mogą być ustalane wyłącznie na podstawie dobrowolnych umów bilateralnych między gestorami systemów w ramach regulacji prawnych. W praktyce, w aktach prawnych stanowiących podstawy systemów informacyjnych w sektorze publicznym nie wprowadza się regulacji ustanawiających relacje referencyjności między systemami. Akty prawne tworzone są w sposób autonomiczny, a wcześniejsze regulacje dotyczące innych systemów przyjmuje się zwykle jako stan, którego nie powinno się zmieniać. Oznacza to, że referencyjności danych geodezyjnych nie można zadekretować. Należy jednak zadbać o ich jakość, dostępność i przydatność po to, aby w sposób samoistny stały się „ciepłymi bułeczkami” na rynku informacji geoprzestrzennej...
Pełna treść artykułu w październikowym wydaniu GEODETY
powrót
|