Anna Wardziak
Scalenia za euro tuż-tuż
Fundusze unijne a przemiany strukturalne na polskiej wsi
Do 19 grudnia 2005 r. zawarto sześć umów na scalanie gruntów w ramach SPO. Ich wartość stanowi zaledwie nieco ponad 15% ogólnego limitu środków, który wynosi blisko 83 mln zł. Niestety, firmy geodezyjne nie zobaczą z tych pieniędzy ani złotówki.
Projekty mają być realizowane w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego „Restrukturyzacja i modernizacja sektora żywnościowego oraz rozwój obszarów wiejskich 2004-2006” w zakresie działania 2.2. „Scalanie gruntów”. Według danych uzyskanych w Departamencie Rozwoju Obszarów Wiejskich Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi jedna umowa została zawarta w woj. dolnośląskim (na kwotę ponad 5 mln zł, powierzchnia 540 ha), a 5 pozostałych – w lubelskim (na łączną kwotę ponad 7,5 mln zł, w sumie 2274 ha). Wsparcie finansowe ogółem dla działania 2.2. to 21,25 mln euro (82,9 mln zł). 80% będzie pochodziło z Sekcji Orientacji Europejskiego Funduszu Orientacji i Gwarancji Rolnej, a 20% – z budżetu państwa. Początkowo przewidywano scalenie gruntów na ponad 42 tys. ha gruntów i zwiększenie tempa prac scaleniowych z około 8 tys. ha/rok (takie wyniki notowano średnio w latach 2002-2004) do blisko 14 tys. ha/rok. Oczywiście przy założeniu, że te środki proporcjonalnie rozłożone byłyby na 3 lata i z odpowiednim podziałem na województwa. Na podstawie wstępnych wniosków z terenu, Ministerstwo Rolnictwa oceniło jednak, że w ramach działania 2.2. projekty scaleniowe będą dotyczyły 73 tys. hektarów obejmujących ponad 120 obiektów [patrz GEODETA 3/2005], czyli średnie roczne tempo mogłoby wzrosnąć 3-krotnie – do 24 tys. ha/rok. Prawda jest taka, że dopiero po podpisaniu umów, a w zasadzie po zakończeniu ich realizacji, poznamy stan faktyczny.
Pieniądze są do zdobycia Obaw, że środki nie zostaną w pełni wykorzystane ze względu na dość powolną realizację programu (wyrażono je podczas listopadowego Forum Geodetów Powiatowych), nie podziela Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Terminy składania wniosków o dofinansowanie projektów w ramach tego działania ustalają marszałkowie województw, a umowy o dofinansowanie powinny być podpisane do końca 2006 r. Jak twierdzi naczelnik Wydziału Geodezji i Klasyfikacji Gruntów Departamentu Gospodarki Ziemią MRiRW Jerzy Kozłowski, jeszcze w 2006 r. będzie możliwe przenoszenie środków między województwami (w sytuacji, kiedy np. część z nich nie przystąpi ostatecznie do programu, a inne przekroczą limit przyznanych środków). Natomiast termin składania wniosków o płatności mija z końcem czerwca 2008 r., a ich rozliczenie ma być zakończone do 31 grudnia 2008 r. Oprócz 6 wniosków, na podstawie których już podpisano umowy, z całego kraju wpłynęło jeszcze 26 innych na łączną kwotę blisko 90 mln zł. Część z nich jest jeszcze w trakcie ocen oraz weryfikacji, a dla reszty trwa procedura podpisywania umów. Od 1 marca 2005 r. – kiedy to uruchomiono działanie 2.2. – najwięcej wniosków, bo aż 10, wpłynęło w województwie lubelskim (w sumie na kwotę blisko 19 mln zł), przy czym wynosi to 79% przyznanego dla niego limitu. Natomiast w dolnośląskim, choć zgłoszono 6 wniosków, to wartość realizacji przedstawionych w nich projektów oceniona przez beneficjentów (starostów powiatów) na ponad 28,5 mln zł przekracza przyznany limit ponad 6-krotnie. Z kolei w siedmiu innych województwach nie złożono do tej pory żadnego wniosku (mimo iż np. w Świętokrzyskiem i Opolskiem przyznano limity w wysokości ponad 3,5 mln zł). Podziału środków na poszczególne województwa dokonywał Komitet Sterujący SPO na podstawie „mierzalnych kryteriów ustalonych w sposób odzwierciedlający skalę potrzeb”, w tym wstępnych wniosków, które napływały z terenu. Jak twierdzi Jerzy Kozłowski, do końca nie można było jednak przewidzieć rzeczywistego zapotrzebowania (czego dobitnym przykładem jest opisana sytuacja w woj. dolnośląskim).
Pełna treść artykułu w styczniowym wydaniu GEODETY
powrót
|