Piotr Wypych
Może wystarczy komórka?
Obliczenia geodezyjne w terenie
Dzisiaj nawet mikrofalówka ma większą moc obliczeniową niż superkomputery z lat 70., a co dopiero telefon komórkowy! Dodatkowo zwykle posiada jeszcze przyzwoity wyświetlacz i klawiaturę numeryczną. Dlaczego więc nie wykorzystać go do obliczeń w terenie?
Problem, jak zwykle, tkwi w odpowiednim oprogramowaniu. Trudno oczekiwać, aby producenci telefonów byli zainteresowani dodawaniem do nich aplikacji geodezyjnych, a tworzenie i wgrywanie własnego oprogramowania nie było dotąd możliwe. Ale już jest. Nowoczesne komórki są bowiem wyposażane w środowisko do uruchamiania programów napisanych w języku Java. Nawiasem mówiąc, tak zwane smartphones wyposażone w system operacyjny Symbian (na przykład Nokia 6600 lub SonyEricsson P800) pozwalają również korzystać z języka programowania C++, który oferuje dużo większe możliwości. W przypadku języka Java wszyscy wiodący producenci komórek uzgodnili standard MIDP – sposób porozumiewania się programu z urządzeniem (wyświetlaczem, klawiaturą, portami itd.), dzięki czemu program napisany na jeden model telefonu powinien tak samo działać i wyglądać na każdym innym. Czyżby więc powstała idealna platforma do tworzenia programów obliczeń terenowych?
Zalety komórki jako urządzenia obliczeniowego... Najpoważniejszym argumentem „za” jest cena sprzętu. Teoretycznie telefony komórkowe to kosztowne urządzenia, praktycznie jednak – dzięki promocjom – dostajemy je prawie za darmo. Wyposażone są w klawiaturę numeryczną, a nawet alfanumeryczną (co daje im przewagę nad np. palmtopami), i często godną podziwu odporność na niekorzystne warunki atmosferyczne i upadki. Telefony posiadają również naturalne zdolności komunikacyjne – bez żadnego dodatkowego sprzętu powinno się dać nimi przesyłać dane, np. wyniki obliczeń do biura lub zapomniane współrzędne z biura... Z punktu widzenia geodety pożądana byłaby też możliwość zgrywania obserwacji z tachimetru i przesyłania ich do biura, ale z tym na razie będą problemy, o czym dalej. Dotychczas telefon służył – jak sama nazwa wskazuje – do telefonowania. Korzystanie z jego innych usług było mniej lub bardziej kłopotliwe, do czego przyczyniały się: małe klawisze, mały wyświetlacz i jednak ograniczona klawiatura. Wydaje się, że to jednak przeszłość. Nowoczesne telefony są wyposażone w duże, kolorowe wyświetlacze, cztero- lub pięciokierunkowy klawisz kursora, 1-2 klawisze do wywoływania komend, a czasem również pełną klawiaturę QWERTY. Wyświetlacz o dużej rozdzielczości jest w stanie pomieścić wiele linii tekstu lub spory rysunek i często oferuje nawet 65 tysięcy kolorów (np. Nokia 6600).
Pełna treść artykułu w styczniowym wydaniu GEODETY
powrót
|