powrót

Marek Pudło

Trimble 5500/5600 DR

Według słownika języka polskiego serwomotory to urządzenia do precyzyjnego sterowania obiektem. Często wykorzystują napęd elektryczny i stosowane są tam, gdzie siła człowieka nie wystarcza, lub w instrumentach działających automatycznie. Taki właśnie system wspomagający zainstalowano w tachimetrach Trimble 5500/5600 – napędy serwo kontrolują ruch instrumentu wokół osi poziomej i pionowej.

Tachimetry Trimble 5500/5600 stanowią rozwinięcie wyposażonych w serwomotory, a sprzedawanych od 1994 roku instrumentów Geodimeter System 600. Nowe urządzenia mają zwiększoną dokładność pomiaru (celowania), wydajność i komfort pracy, i – co chyba najważniejsze – możliwość rozbudowy podstawowego modelu serii 5600 do opcji Autolock (automatyczne wyszukiwanie i śledzenie lustra) lub Robotic (jednoosobowa stacja robocza). Serwomotory w Trimble’u 5500/5600 mają cztery zakresy (biegi) prędkości obrotu. W momencie, gdy użytkownik obraca bezzaciskowe śruby leniwe, serwomotory napędzają koło poziome i pionowe z szybkością proporcjonalną do ruchu śrub leniwych (jeśli obracamy śrubą w jedną stronę włączane są coraz szybsze „biegi”, niewielki ruch w przeciwnym kierunku powoduje zmniejszenie prędkości obracania). Serwomechanizm pomaga zautomatyzować najbardziej pracochłonne czynności pomiarowe. Jeśli tyczymy punkt ze współrzędnych, wystarczy po nawiązaniu wybrać z pamięci tachimetru jego numer, wcisnąć klawisz pozycjonowania, a instrument sam ustawi się w odpowiednim kierunku. Podobnie rzecz się ma przy pomiarze kątów w seriach przy dwóch po łożeniach lunety. Po zgrubnym wycelowaniu kolejno na wszystkie punkty serii, instrument przechodzi do właściwego pomiaru i sam ustawia się na kolejne punkty, obraca o 180° i przekłada lunetę. Zadanie operatora sprowadza się do skorygowania wycelowania i naciśnięcia przycisku wyzwalającego pomiar. Jeśli instrument wyposażymy w opcję Autolock, to będzie on śledził lustro, a jeśli utraci z nim „kontakt”, będzie poszukiwał go w zdefiniowanym oknie. Funkcja ta eliminuje potrzebę ręcznego celowania, która obarczona jest dużym błędem systematycznym, uwarunkowanym również czynnikami ludzkimi, niekiedy trudnymi do wyeliminowania (np. wada wzroku).

Pełna treść artykułu w czerwcowym wydaniu GEODETY

powrót

REKLAMA

• zaloguj się    • rejestruj konto    • zapomniałeś hasła?

KOMENTARZE Komentarze są wyłącznie opiniami osób je zamieszczających i nie odzwierciedlają stanowiska redakcji Geoforum. Zabrania się zamieszczania linków i adresów stron internetowych, reklam oraz tekstów wulgarnych, oszczerczych, rasistowskich, szerzących nienawiść, zawierających groźby i innych, które mogą być sprzeczne z prawem. W przypadku niezachowania powyższych reguł oraz elementarnych zasad kultury wypowiedzi administrator zastrzega sobie prawo do kasowania całych wpisów. Użytkownik portalu Geoforum.pl ponosi wyłączną odpowiedzialność za zamieszczane przez siebie komentarze, w szczególności jest odpowiedzialny za ewentualne naruszenie praw lub dóbr osób trzecich oraz szkody wynikłe z tego tytułu.