Ciekawe Tematyarchiwum Geodetywiadomościnewsletterkontaktreklama
Najnowsze wydarzenia z dziedziny geodezji, nawigacji satelitarnej, GIS, katastru, teledetekcji, kartografii. Nowości rynkowe, technologiczne, prawne, wydawnicze. Konferencje, targi, administracja.
blog

Archiwum GEODETY


Internetowe Archiwum GEODETY jest ogólnodostępne i zawiera:
• wszystkie artykuły zamieszczone w miesięczniku GEODETA w latach 1995–2023 w postaci osobnych plików PDF;
• wszystkie wydania miesięcznika GEODETA z lat 1995–2023 w postaci plików PDF.
Pliki można ściągać do wykorzystania na własne potrzeby. Copyright GEODETA Sp. z o.o. i następcy prawni. Wszystkie prawa zastrzeżone łącznie z tłumaczeniami na języki obce.

W przypadku problemów z dostępem do internetowego Archiwum GEODETY prosimy o kontakt mailowy (geoforum@geoforum.pl)


1995199619971998199920002001
2002200320042005200620072008
2009201020112012201320142015
2016201720182019202020212022
2023
| Maj 2005, Nr 5 (120) |


• 200 dat na 10 lat • W życiu trzeba mieć szczęście mówi prof. Henryk Leśniok • Jedynka czy czwórka – dyskusja na temat uprawnień zawodowych • GIS za darmo, czyli oprogramowanie Open Source w systemach informacji przestrzennej (cz. I) • Na studia z „nową maturą” Dodatek NAWI, a w nim m.in. ...

powrót

Katarzyna Pakuła-Kwiecińska

W życiu trzeba mieć szczęście

Rozmowa z profesorem Henrykiem Leśniokiem w 91. rocznicę urodzin

Katarzyna Pakuła-Kwiecińska: W 1983 r. zaczęłam studia na Politech­nice Warszawskiej i od razu trafiłam na Pana wykłady z geodezji pierw­szej...

Henryk Leśniok: I jak pani dzisiaj patrzy na wybór swojej drogi życiowej?Jestem bardzo zadowolona.

To miło słyszeć. Ja całe swoje życie za­wodowe spędziłem w służbie geodezji: najpierw w Głównym Urzędzie Pomia­rów Kraju, a następnie na Politechnice Warszawskiej. Przez pewien okres pra­cowałem równolegle na dwóch etatach. W GUPK zatrudniono mnie w dniu, w którym wyszedł dekret o jego utwo­rzeniu (czyli 30 marca 1945 r.), jako chy­ba 14. pracownika.

Od czego GUPK zaczynał?

Najważniejszą rzeczą w tym pierw­szym okresie było zebranie wszystkich materiałów i instrumentów, które w cza­sie wojny, szczególnie jak się Niemcy wy­cofywali, rozproszyły się po całym kra­ju. Musieliśmy ich szukać, a przez 20 lat polskiej służby geodezyjnej (1919-39) sporo się tego nazbierało: map, danych liczbowych, no i sprzętu.

Czy Niemcy, wycofując się, niszczy­li zbiory?
W Niemczech kataster był świętością i w geodezji zawsze panował porządek. Nic nie niszczyli, tylko wywozili i jesz­cze notowali dokąd. W związku z tym bez większego trudu wszystko można było znaleźć, choćby nawet w głębi Nie­miec. I na ogół materiały były w całości, czego nie można powiedzieć o tych, któ­re się dostały w ręce armii nacierającej ze Wschodu. Rosjanie nie mieli zrozu­mienia dla dokumentów geodezyjnych, a wielkie straty wynikały przede wszystkim ze złego obchodzenia się z mate­riałami geodezyjnymi, nie mówiąc już o tym, że je celowo dekompletowali.

Problemom związanym z poszu­kiwaniem materiałów towarzyszyły wówczas braki kadrowe. Wiemy, że wielu geodetów albo zginęło w czasie wojny, albo wyemigrowało. A jak wy­glądała sprawa wyposażenia w sprzęt pomiarowy?

Najgorzej, sprzęt zaginął prawie w ca­łości. Zachowały się pojedyncze lupy, lu­nety, zespoły obiektywów itp. W sprawie jednego zespołu obiektywów z aparatu, który reprodukował mapy do naturalnej wielkości, byliśmy wzywani aż do Urzę­du Bezpieczeństwa i tam negocjowali­śmy jego zwrot.

Gdzie były robione pierwsze zakupy najniezbędniejszego sprzętu?
Początkowo głównie u Wilda w Szwaj­carii. A to dlatego, że Wild miał przed wojną u nas dobrego przedstawiciela. Nie tylko podarowali nam pojedyncze sztuki – czym nas ujęli – ale i zaofero­wali bardzo dogodne warunki zakupu. Ja zresztą osobiście zawdzięczam Wildo­wi dużą rzecz, bowiem dzięki możliwo­ściom korzystania z teodolitu astrono­micznego Wild T4 mogłem opracować swoją pracę doktorską na temat wyzna­czania azymutu celu ziemskiego z obser­wacji par gwiazd.


Pełna treść artykułu w majowym wydaniu GEODETY

powrót

dodaj komentarz

KOMENTARZE Komentarze są wyłącznie opiniami osób je zamieszczających i nie odzwierciedlają stanowiska redakcji Geoforum. Zabrania się zamieszczania linków i adresów stron internetowych, reklam oraz tekstów wulgarnych, oszczerczych, rasistowskich, szerzących nienawiść, zawierających groźby i innych, które mogą być sprzeczne z prawem. W przypadku niezachowania powyższych reguł oraz elementarnych zasad kultury wypowiedzi administrator zastrzega sobie prawo do kasowania całych wpisów. Użytkownik portalu Geoforum.pl ponosi wyłączną odpowiedzialność za zamieszczane przez siebie komentarze, w szczególności jest odpowiedzialny za ewentualne naruszenie praw lub dóbr osób trzecich oraz szkody wynikłe z tego tytułu.

ładowanie komentarzy

Lidar odkrywa zapomniane ślady w puszczy
czy wiesz, że...
© 2023 - 2024 Geo-System Sp. z o.o.

O nas

Geoforum.pl jest portalem internetowym i obszernym kompendium wiedzy na tematy związane z geodezją, kartografią, katastrem, GIS-em, fotogrametrią i teledetekcją, nawigacją satelitarną itp.

Historia

Portal Geoforum.pl został uruchomiony przez redakcję miesięcznika GEODETA w 2005 r. i był prowadzony do 2023 r. przez Geodeta Sp. z o.o.
Od 2 maja 2023 roku serwis prowadzony jest przez Geo-System Sp. z o.o.

Reklama

Zapraszamy do kontaktu na adres
redakcji:

Kontakt

Redaktor prowadzący:
Damian Czekaj
Sekretarz redakcji:
Oliwia Horbaczewska
prześlij newsa

facebook twitter linkedIn Instagram RSS