powrót

Jerzy Przywara

Gra w kulki

Ostatnio w modzie jest majstrowanie przy prawie. Kto żyw, komponuje swój zestaw zarządzeń, nakazów czy zakazów. „Autorskie” interpretacje przepisów ma już nie tyko GUGiK, ale też niektórzy wojewódzcy inspektorzy nadzoru geodezyjnego i kartograficznego i, w co trudno uwierzyć, geodeci powiatowi.

Na szczęście od czasu zarządzenia starosty powiatu zachodniego warszawskiego (z 2007 r.) jakiejś wybitnej „nowofalowej” idei tutaj nie widać. Dla przypomnienia: w Ożarowie wymyślono wtedy, żeby geodeta przy okazji
opracowania mapy do celów prawnych dostarczał ośrodkowi upoważnienie do wykonania prac podpisane przez właściciela nieruchomości(!). Dopiero wojewoda musiał przypomnieć staroście, gdzie jego miejsce.
Niektórzy powielają za to stare skompromitowane pomysły. Jak chociażby starostwo w Legionowie, które nie nauczyło
się niczego na błędach nieodległego przecież Wołomina, kosztujących tamtejszy samorząd m.in. blokadę konta przez komornika i zwrot kilkudziesięciu tysięcy na rzecz przedsiębiorców. Ale po kolei.

W listopadzie 2004 r. pisałem na tych łamach („Tryptyk wołomiński, czyli nowelizacja patologii”) o sprawie geodety Edwarda Hamanna, który zakwestionował fakturę wystawioną przez starostwo w Wołominie na kwotę 5592 zł. Obejmowała ona prace związane z wprowadzeniem do systemu mapy numerycznej danych z pomiaru zrealizowanego przez tego wykonawcę. Taryfy, według których wystawiono fakturę, starostwo ustaliło sobie samo. Geodeta zanegował
zasadność stosowania tego typu cennika przez samorząd powiatowy. Nie wdając się w szczegóły trwającego kilka lat procesu (z powództwa Skarbu Państwa – starosty wołomińskiego), wystarczy powiedzieć, że w finale, czyli przed Sądem
Okręgowym w Płocku, starostwo przegrało z kretesem.
...

Pełna treść artykułu w marcowym wydaniu GEODETY

powrót

KOMENTARZE Komentarze są wyłącznie opiniami osób je zamieszczających i nie odzwierciedlają stanowiska redakcji Geoforum. Zabrania się zamieszczania linków i adresów stron internetowych, reklam oraz tekstów wulgarnych, oszczerczych, rasistowskich, szerzących nienawiść, zawierających groźby i innych, które mogą być sprzeczne z prawem. W przypadku niezachowania powyższych reguł oraz elementarnych zasad kultury wypowiedzi administrator zastrzega sobie prawo do kasowania całych wpisów. Użytkownik portalu Geoforum.pl ponosi wyłączną odpowiedzialność za zamieszczane przez siebie komentarze, w szczególności jest odpowiedzialny za ewentualne naruszenie praw lub dóbr osób trzecich oraz szkody wynikłe z tego tytułu.