Anna Kabza
Wyjątek od reguły
Od lat podejmowane są próby uregulowania stanu prawnego wszystkich nieruchomości i zrealizowania zasady powszechności ksiąg wieczystych. Niestety, nie jest to łatwe i wciąż na własnościowej mapie Polski istnieją czarne punkty – nieruchomości nieposiadające ksiąg wieczystych, których stan prawny budzi poważne wątpliwości.
|
Rodzi to problemy także w ewidencji gruntów i budynków (EGiB), która jest urzędowym źródłem informacji faktycznych (dane w niej zawarte stanowią wszak podstawę planowania gospodarczego, planowania przestrzennego, wymiaru podatków i świadczeń, oznaczania nieruchomości w księgach wieczystych, statystyki publicznej, gospodarki nieruchomościami oraz ewidencji gospodarstw rolnych). W tym kontekście dużego znaczenia nabiera instytucja podmiotu władającego nieruchomością. Co prawda, zasadniczo w EGiB należy wykazywać właścicieli nieruchomości, istnieją jednak regulacje szczególne, które w wyjątkowych sytuacjach pozwalają na ujawnienie w operacie ewidencyjnym władającego. Wyjaśnienie tych kwestii wymaga sięgnięcia do zakresu informacji, jakie mogą znajdować się w EGiB. Zakres podmiotowy informacji zawartych w EGiB został wyraźnie określony przez samego ustawodawcę w art. 20 ust. 2 ustawy z 17 maja 1989 r. Prawo geodezyjne i kartograficzne (tekst jednolity: DzU 2005, nr 240, poz. 2027 ze zm.; dalej Pgik), z jednoczesnym upoważnieniem Rady Ministrów (zawartym w art. 20 ust. 4 ustawy) do rozszerzenia tego zakresu w drodze stosownego rozporządzenia. I tak, art. 20 ust. 2 pkt 1 stanowi, iż w EGiB wykazuje się właściciela, a w odniesieniu do gruntów państwowych i samorządowych – inne osoby fizyczne i prawne, w których władaniu znajdują się grunty i budynki lub ich części. Brzmienie tego przepisu jest jasne. Wobec faktu, iż Rada Ministrów nie zdecydowała się na wydanie stosownego rozporządzenia, które rozszerzałoby krąg podmiotów podlegających wpisowi do EGiB, zasadą jest, że wykazuje się w niej podmiot będący właścicielem nieruchomości, a władającego tylko w przypadku gruntów państwowych i samorządowych. Istnieje jednak regulacja szczególna, która pozwala na wykazywanie władającego także w stosunku do gruntów innych niż państwowe lub samorządowe. Mowa tu o art. 51 ustawy Pgik umieszczonym w przepisach przejściowych. Stanowi on, że w EGiB, założonej na podstawie dekretu z 2 lutego 1955 r. o ewidencji gruntów i budynków (DzU nr 6, poz. 32), oprócz właściciela, do czasu uregulowania tytułu własności, wykazuje się także osobę władającego. Jak się wskazuje, przepis ten daje gwarancję dla władającego, iż do czasu uregulowania prawa własności gruntu niestanowiącego własności państwowej lub samorządowej, będzie wykazywany jako podmiot w ewidencji gruntów (tak: NSA w Warszawie w wyroku z 16 listopada 1999 r. sygn. II SA 1260/99). Wpis władającego w odniesieniu do gruntów innych niż państwowe i samorządowe oraz ewentualna możliwość zmiany takiego wpisu rodzi jednak poważne problemy w praktyce organów administracji geodezyjnej. Wydaje się, że nawet orzecznictwo sądów administracyjnych nie jest w pełni spójne. ...
Pełna treść artykułu w czerwcowym wydaniu GEODETY
powrót
|