Radykalne zmiany w podejściu do GNSS
Czego to ludzie nie wymyślą – często słyszymy. Po co mi nowy smartfon, jak stary dobrze działa? Czy damy radę wrócić do poprzedniego? A co ze sprzętem geodezyjnym? Czy zawsze warto wymieniać instrument na nowszy? Zgodnie z oczekiwaniami należałoby tu głośno powiedzieć „TAK!”. My jednak zrobimy unik – niech każdy sam zdecyduje.
Na warsztat weźmy wchodzący do sprzedaży odbiornik Stonex newS900A IMU. Z zewnątrz jest to konstrukcja znana, bazująca na dobrze przyjętym w Polsce modelu S900T. Projektanci zostawili z poprzednika to, co najlepsze – dopracowaną aluminiowo-magnezową obudowę oraz baterie z indykatorami, które pasują zarówno do odbiorników z serii S900, jak i kontrolerów z linii S4II i S40. Najistotniejsze elementy – cała elektronika, płyta główna, moduł GNSS, łączność i wreszcie sensor IMU – są absolutnie nowe. Tylko czy faktycznie są to znaczące zmiany?
Odbiornik newS900A rewelacyjnie radzi sobie z pomiarami w trudnych warunkach, co szczególnie widać, mierząc w lasach
Konstelacje i architektura
Na chwilę zapomnijmy o sprzęcie pomiarowym. Czy pamiętacie, jakie telefony komórkowe były 8 lat temu? Nokia pokazała pierwsze modele z systemem Windows Phone, królował HTC, a Samsung promował Galaxy SIII. Co się od tego czasu zmieniło? Chyba wszystko – ekrany, procesory, aparaty, wymiary itd.
Podobnie jest z nowymi odbiornikami Stonex. Dopracowane szczegóły, wytrzymałe materiały, redukcja zużycia prądu, większa dokładność i niezawodność, a przy tym nowe możliwości pracy i sensory zintegrowane na poziomie architektury płyty (w tym IMU). Zastosowanie takich technologii, jak Lyra II, Aquila czy Cygnus, otwiera kolejny rozdział w historii płyt GNSS. Szybkie procesory i 800 kanałów to skrócenie czasu obliczeniowego, możliwość skutecznego wykorzystywania wszystkich informacji i satelitów – zarówno tych jedno-, dwu-, jak i trzyczęstotliwościowych z dowolnych konstelacji. Taki właśnie jest odbiornik newS900A IMU.
Realne zyski dla użytkownika to praca z ponad 30 satelitami, dokładności wyższe o 20-30% względem poprzednich generacji instrumentów (4-5 mm sytuacyjnie i niewiele gorzej wysokościowo) czy jeszcze pewniejsza praca pod drzewami.
W czasie pracy z korektami RTN newS900A wykorzystuje wszystkie systemy i częstotliwości. Nie dziwmy się, że 4 mm dokładności Hz i 8-10 mm V to częsty wynik
aRTK jako standard
Dziś nie każdy wie, co to jest aRTK, więc wyjaśnijmy na przykładzie. Wyobraźmy sobie, że mierzymy w terenie, wchodzimy za budynek lub do wykopu, a tu nagle urywa się zasięg GSM i gubimy korektę. Tracimy wtedy rozwiązanie fixed i instrument przechodzi w tryb autonomiczny. W urządzeniach z aRTK odbiornik automatycznie przełącza się natomiast na korekty satelitarne i przez około 20 minut za darmo podtrzymuje rozwiązanie precyzyjne. Oczywiście dokładność może nieco spaść, ale przez pierwsze 10 minut nie bardziej niż o 2-3 cm. Gdy zaczniemy odbierać korekty ze stacji naziemnej, wracamy automatycznie do trybu RTK/RTN. Funkcja aRTK to zasługa nowej technologii Atlas wbudowanej w płytę GNSS i jest bezpłatnie dostępna we wszystkich modelach GNSS Stonex z literą A.
Nowy S900A po rozłączeniu z internetem utrzymuje rozwiązanie aRTK fixed z wykorzystaniem korekty satelitarnej do 20 min. Przykładowy pomiar aRTK fixed: 30 z 36 satelitów – dokładność Hz 16 mm, V 26mm, wychylenie tyczki ponad 37°
Trzy magiczne litery – IMU
Powiedzieliśmy już, dlaczego „new” oraz co oznacza „A”, a teraz czas na przełom, czyli IMU. Pod tym skrótem kryje się inercyjna jednostka pomiarowa. To niespotykana dotąd na rynku odbiorników satelitarnych technologia, znana raczej z zastosowań w skaningu mobilnym czy lotniczym. Dzięki wykorzystaniu IMU możemy zapomnieć o dotychczasowych zasadach pomiarowych. Tyczka w pionie? Niekoniecznie. Konieczność kilkusekundowego bezruchu w trakcie każdego pomiaru? Teraz, nawet jak będziemy „machać” tyczką, nie dostaniemy wyniku gorszego niż 2 cm. To można sprawdzić! Tyczymy, wskazując grotem kolejne punkty w terenie – płynnie, dokładnie, bez zbędnego tracenia czasu. Narożniki budynków mierzymy bezpośrednio, podobnie studzienkę pod zaparkowanym samochodem i skrzynkę elektryczną za ogrodzeniem z oszalałym Burkiem. Co ciekawe, system nie wymaga kalibracji. Jedyne, co musisz zrobić na początku pracy, to kilka razy poruszać instrumentem na tyczce. Proste? Zdecydowanie tak.
Nowy S900A po rozłączeniu z internetem utrzymuje rozwiązanie aRTK fixed z wykorzystaniem korekty satelitarnej do 20 min. Przykładowy pomiar aRTK fixed: 30 z 36 satelitów – dokładność Hz 16 mm, V 26mm, wychylenie tyczki ponad 37°
Ulepszenia, które widać
To tyle o najważniejszych zmianach. Na koniec wspomnijmy jeszcze o nowym oprogramowaniu pomiarowym Stonex Cube-a bazującym na systemie Android, z podkładami on-line, z możliwością wczytywania dużych plików CAD, z opcją wykorzystania danych z WMS i zapisywania danych w chmurze.
Pojedyncze milimetry dokładności, precyzyjna praca nawet przy utracie łączności z siecią GSM, łatwy pomiar narożnika budynku czy dna rowu zalanego wodą – to właśnie radykalnie nowy Stonex newS900A IMU!
Artykuł opublikowano w bezpłatnym niezbędniku sprzętowym NAWI 2020 – czytaj całość jako flipbook lub PDF
|