Dron szybkim sposobem na EGiB
Weryfikacja danych archiwalnych otrzymanych z ODGiK-u, przygotowanie i organizacja prac terenowych czy pomiar budowli i szczegółów terenowych – lista możliwych zastosowań ortofotomapy z drona w procesie modernizacji EGiB jest długa.
W ostatnich latach liczba zamówień publicznych, których przedmiotem jest modernizacja ewidencji gruntów i budynków (EGiB), znacząco wzrosła. W branży geodezyjnej coraz mocniej dają się we znaki braki kadrowe i presja płacowa. Przetargi, w których nie wpływa żadna oferta lub wykonawcy składają propozycje przekraczające budżet zamawiającego, powoli stają się codziennością.
Rozbieżności pomiędzy danymi z EGiB a stanem faktycznym widocznym na ortofotomapie (źródło: IWING)
W postępowaniach na modernizację EGiB przeważnie mamy do czynienia z krótkimi terminami realizacji. Firma, która chciałaby się rozwijać i wykonywać kolejne modernizacje, aby sprostać terminom, musi zatrudnić dodatkowych pracowników. Nowi pracownicy to oczywiście wzrost kosztów, a więc i cen. Tymczasem zamawiający nie kwapią się do podwyższania kwot przeznaczonych na realizację zamówień. Jedynym wyjściem z tej sytuacji są więc oszczędności i zwiększenie wydajności pracy.
Tylko jak to osiągnąć? Na pewno rozwiązaniem jest usprawnienie i ograniczenie pracy w terenie. Jednak ekonomiczne samochody, wydajny sprzęt i sprawne zespoły pomiarowe mogą nie wystarczyć. Do redukcji prac w terenie można wykorzystać dokładną ortofotomapę opracowaną ze zdjęć pozyskanych przez drona z niskiego pułapu. Taki materiał pomocniczy pozwala – bez konieczności przeprowadzania pomiarów w terenie – na weryfikację dokumentacji z PZGiK, m.in. w zakresie:
- położenia budynków i budowli towarzyszących, rowów melioracyjnych i cieków wodnych,
- zmian w użytkach gruntowych,
- porównania faktycznego stanu władania z przebiegiem granic.
Dzięki ortofotomapie zaplanujemy pomiary terenowe tylko tam, gdzie są konieczne.
Wpływ na wielkość kosztów ma również czas, jaki zespoły pomiarowe spędzają na poruszaniu się po trudnym terenie. Z aktualną ortofotomapą lepiej zaplanują trasę dojazdu do miejsc wymagających pomiaru. Opracowanie z drona sprawdzi się też jako czytelny i łatwy w interpretacji podkład do okazania projektu operatu oraz w trakcie rozstrzygania sporów i zastrzeżeń właścicieli nieruchomości.
Profesjonalne drony nie są tanie. Kupując system, który jest zdolny do opracowania ortofotomapy przeciętnej wielkości obrębu ewidencyjnego, musimy liczyć się z wydatkiem od 100 tys. do 300 tys. zł. Taka inwestycja jest zatem nieopłacalna, jeżeli mielibyśmy wykonywać zaledwie kilka czy kilkanaście ortofotomap rocznie. Znacznie bardziej uzasadnione ekonomicznie jest zamówienie gotowej ortofotomapy o konkretnych parametrach. Koszt takiej usługi zaczyna się od 500 zł za km2.
W ciągu kilku lat obecności dronów w branży geodezyjnej wokół tej technologii narosło wiele szkodliwych mitów. Nie bez winy są tu niektórzy dostawcy bezzałogowców i usług, którzy w pogoni za klientem obiecywali nierealne dokładności i jakość opracowań. Nasze doświadczenie nabyte przez wiele lat obecności na rynku wskazuje jednoznacznie, że przy zastosowaniu odpowiedniego sprzętu, parametrów nalotu i poprawnie założonej osnowie fotogrametrycznej jesteśmy w stanie uzyskać dokładności pomiaru współrzędnych XY na poziomie kilku, kilkunastu centymetrów niezależnie od wielkości opracowywanego obszaru.
Łukasz Folwarski, Mariusz Naumienko IWING
|