PARIS testowany w Holandii

Czy odbite sygnały GNSS mogą pomóc w mierzeniu Ziemi? W serii testów przeprowadzonych na moście autostradowym na Zelandii naukowcy z Europejskiej Agencji Kosmicznej udowodnili, że tak.

Celem badań było sprawdzenie wykonalności misji PARIS (Passive Reflectometry and Interferometry System). Jej koncepcja powstała już w 1993 roku i zakłada wystrzelenie na orbitę okołoziemską konstelacji 10 satelitów, z których każdy będzie śledzić 12-16 sygnałów GNSS odbijających się od Ziemi. Dzięki pomiarom interferometrycznym tych fal możliwe będzie np. monitorowanie poziomu światowego oceanu.

Zdaniem inicjatora misji Manuela Martin-Neira, powstało już wiele koncepcji tego typu systemów. ESA jest jednak pierwszą instytucją, która udowodniła, że technologia ta sprawdza się w praktyce. Testy naziemne wykonane przy użyciu skomplikowanej dwustronnej anteny udowodniły bowiem, że konstelacja PARIS będzie mogła mierzyć poziom mórz i oceanów z dokładnością nawet 5 cm.

Udane badania na Zelandii otwierają drogę do zbudowania prototypu kosmicznego urządzenia pomiarowego oraz przetestowania go na pokładzie samolotów. ESA na razie nie podaje jednak, kiedy urządzenie to będzie gotowe ani kiedy powstanie konstelacja PARIS.

Źródło: ESA, JK