|2011-02-16|
Teledetekcja, Sprzęt, Instytucje
Rosja: kto stoi za awarią satelity?
Obce siły mogły spowodować nieudany start satelity geodezyjnego GEO-IK-2 – sugeruje anonimowe źródło z Roskoskomu, na które powołuje się agencja prasowa Interfax.
fot. RIA Novosti
|
|
|
|
|
|
Wkrótce po wystrzeleniu rakiety Rockot (1 lutego br.) wynoszącej aparat na orbitę, utracono łączność z satelitą. Udało się odzyskać kontakt z aparatem, jednak wszedł on na inną orbitę niż zakładano, co uniemożliwia mu wykonanie misji.
Zdaniem anonimowego przedstawiciela rosyjskiej agencji kosmicznej wstępne dowody wskazują, iż rakieta nośna w sposób niewytłumaczalny zmieniła kurs. Do awarii doszło w momencie, gdy rakieta nie miała kontaktu z kontrolą naziemną. – Prawdopodobną przyczyną awarii może być zakłócenie elektromagnetyczne automatycznych systemów sterujących – stwierdził. Ów impuls miałby pochodzić „z ziemi, morza lub statku kosmicznego".
Przedstawiciel Roskosmosu nie wykluczył jednak, że przyczyną niepowodzenia mogły być błędy w oprogramowaniu, np. wprowadzenie niewłaściwych danych do systemu sterowania.
Na razie brak oficjalnych informacji o powodach awarii.
Źródło: Interfax, BS
|