|2010-08-24|
GNSS, Firma, Przetargi, Instytucje
Jak naliczyć w Polsce myto?
W przetargu ograniczonym na Elektroniczny System Poboru Opłat (ESP) dla Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad złożono dwie oferty. Jedna z nich zakłada wykorzystanie komunikacji radiowej, a druga – nawigacji GPS.
fot. Wikipedia
|
|
|
|
|
|
Oferty otwarto w ubiegłym tygodniu. Do ostatniego etapu przetargu dyrekcja dopuściła konsorcja kierowane przez firmy Kapsch i My Toll. Pierwsze zaproponowało bazujący na łączności radiowej system DSRC (Dedicated Short Range Communication). Rozwiązanie My Toll zakłada z kolei wykorzystanie nawigacji satelitarnej, co funkcjonuje już m.in. na Słowacji.
Oferta Kapscha okazała się tańsza niż MyToll. Pierwsze konsorcjum zaproponowało 1,16 mld zł za rozpoczęcie świadczenia usług dla 1600 km dróg, a za każdy miesiąc obsługi ESP chce 15,82 mln zł. W przypadku oferty My Toll jest to kolejno 1,79 mld zł i 18,36 mln zł. Najlepsza propozycja ma zostać wyłoniona przez GDDKiA w ciągu najbliższego miesiąca.
Krajowy System Poboru Opłat będzie obejmować tylko pojazdy o dopuszczalnej masie powyżej 3,5 tony poruszające się po autostradach (650 km, a docelowo 2 tys. km), drogach ekspresowych (600 km, docelowo 5 tys.) oraz wybranych drogach krajowych (600 km). Zwycięzca przetargu ma wdrożyć ESP do 1 lipca 2011 roku oraz obsługiwać go przez 8 lat.
Źródło: GDDKiA, JK
|