|2010-03-29|
GIS, Mapy, Firma, Software
Google Earth – wkrótce w Sudanie, Iranie, na Kubie
Aplikacja Google Earth była dotąd niedostępna w nieprzyjaznych Stanom Zjednoczonym krajach. W związku ze zmianami w amerykańskim prawodawstwie, sytuacja ta ma ulec zmianie.
Użytkownicy z takich krajów jak Iran, Korea Północna, Kuba, Sudan, Syria i Zimbabwe nie mieli możliwości ściągnięcia programów firmy Google z sieci. W przypadku podjęcia próby takiej operacji z komputera, którego adres IP zidentyfikowano jako pochodzący z któregoś z tych państw, następowała odmowa dostępu do serwera.
Istniejąca sytuacja związana jest z ograniczeniem eksportu różnych produktów do państw uznawanych za zagrożenie dla bezpieczeństwa USA (kraje związane z terroryzmem, zorganizowanym przemytem narkotyków, rozprzestrzenianiem broni masowego rażenia itp.). Ograniczenia w eksporcie obejmują również oprogramowanie komputerowe.
W Kongresie Stanów Zjednoczonych prowadzona była dyskusja nad celowością takich rozwiązań. W jej trakcie argumentowano, że istniejące sankcje uderzają najbardziej w grupy walczące o sprawiedliwość i demokrację w tych krajach. Wynikiem prowadzonej debaty jest decyzja Departamentu Skarbu USA o uchyleniu restrykcji w stosunku do Sudanu, Iranu oraz Kuby, poprzez umożliwienie wolnego eksportu oprogramowania oraz usług w internecie. Dotyczy to również serwisów i danych geograficznych dostępnych w sieci.
Źródło: Ogle Earth, The New York Times
|