|2010-03-03|
GIS, Firma
Zmiana na stanowisku prezesa Sygnity
W związku z rezygnacją Piotra Kardacha z funkcji prezesa Sygnity zarząd spółki powołał wczoraj (2 marca) na to stanowisko Norberta Biedrzyckiego, a ponadto do jego składu weszli Andrzej Paszyński (będzie odpowiadał za wzmocnienie sprzedaży) i Andrzej Marciniak (jest obecnie pełnomocnikiem ds. restrukturyzacji).
– Sygnity ma ogromny potencjaÅ‚. MyÅ›lÄ™ tu zarówno o ludziach, prowadzonych projektach, jak i produktach. ChcÄ™ go pokazać w peÅ‚ni w jak najkrótszym możliwie czasie. Spółka jest w trakcie wdrożenia nowej organizacji, bÄ™dziemy szybko i konsekwentnie realizowali ten projekt. Spółka nie jest mi obca. PoznaÅ‚em jÄ… bardzo dobrze kilka lat temu, doradzajÄ…c z ramienia firmy McKinsey przy tworzeniu programu Colorado, wtedy jeszcze dla ComputerLandu. LiczÄ™ też na doÅ›wiadczenie i wsparcie Piotra Kardacha, który przyjÄ…Å‚ mojÄ… propozycjÄ™ współpracy w charakterze doradcy – napisaÅ‚ w oficjalnym komunikacie Norbert Biedrzycki, nowy prezes zarzÄ…du Sygnity.
Przypomnijmy, że według ostatniego raportu Sygnity uzyskane w ostatnich trzech miesiącach ub.r. przychody sięgnęły 164,3 mln zł, zysk operacyjny: 11,3 mln zł, a zysk netto: 6,9 mln zł. Natomiast w całym roku 2009 grupa uzyskała przychody w wysokości 572,7 mln zł, zanotowała stratę operacyjną na poziomie 94,8 mln zł oraz stratę netto w wysokości 89,2 mln. Na dzień 31 grudnia 2009 r. łączne zadłużenie Sygnity z tytułu kredytów bankowych oraz wyemitowanych obligacji wynosiło 68 mln zł.
Źródło: Sygnity, JK
|