|2009-12-24|
GNSS, Geodezja, GIS, Mapy, Teledetekcja, Instytucje
Przedstawiono projekt „uwolnienia danych” Ordnance Survey
Departament Społeczności Lokalnych i Samorządu (Department for Communities and Local Government – DCLG) brytyjskiego rządu ogłosił projekt regulacji dotyczących udostępnienia bez opłat wybranych zbiorów danych przestrzennych Ordnance Survey.
Spośród analogicznych urzędów w pozostałych krajach Unii Europejskiej brytyjską agencję kartograficzną wyróżnia pełna odpłatność za niemal wszystkie oferowane przez nią zestawy danych przestrzennych. Dzięki przyjęciu takiego modelu biznesowego – mimo braku dotacji z państwowego budżetu – OS generuje od wielu lat ponad 100 mln funtów przychodów rocznie.
Spore ograniczenia w dostępie do danych zainicjowały ponad 3 lata temu obywatelską kampanię „Free our data”, która lobbowała na rzecz bezpłatnego udostępnienia informacji przestrzennej. W akcję zaangażował się m.in. jeden z większych brytyjskich dzienników – „The Guardian”. Kampania odniosła sukces, gdyż 17 listopada 2009 roku Gordon Brown ogłosił, że wybrane zbiory danych już od kwietnia 2010 roku staną się nieodpłatne. Teraz, dzięki dokumentowi DCLG, znamy szczegóły brytyjskiej polityki otwartych danych.
I tak, ustawodawcy proponują, by od 1 kwietnia 2010 roku opublikować na licencji Creative Commons 2.0 następujące zbiory: • rastry map OS Street View (1:10 000), 1:25 000, 1:50 000, 1:250 000 oraz 1:1 000 000, • gazetery o szczegółowości 1:50 000, • wektorowe bazy danych kodów pocztowych („Code-poit”), granic administracyjnych w skali 1:10 000 („Boundary-Line”), sieci transportowej („Meridian-2”) oraz obiektów ogólnogeograficznych w skali 1:250 000 („Strategi”).
Wymienione produkty będą mogły być wykorzystywane także do opracowywania tzw. map mieszanych (ang. mash-up maps) i publikowania ich np. za pośrednictwem interfejsów API. Projekt regulacji z pewnością ucieszył wielu Brytyjczyków. Natomiast sporo powodów do zmartwień będzie miało Ordnance Survey. Autorzy dokumentu przewidują, że wprowadzenie polityki bezpłatnych danych obniży roczne przychody agencji nawet o 19-24 mln funtów. Jednocześnie OS nadal będzie musiała wydawać 6-8 mln funtów rocznie na utrzymanie aktualności bezpłatnych zbiorów. Kolejnym problemem może okazać się zwiększenie konkurencji na rynku kartograficznym, co może doprowadzić do upadku niektórych firm lub zaprzestania wydawania przez OS niektórych serii map. Na osłodę Ordnance Survey ma otrzymać dotacje rządowe w wysokości 26-32 mln funtów rocznie.
Termin opiniowania projektu regulacji dostępu do danych przestrzennych upływa 10 marca 2010 roku.
Źródło: DCLG, JK
|