|2009-09-04|
Geodezja, Prawo, Ludzie, Instytucje, Kataster
Naczelny Sąd Administracyjny o nadawaniu uprawnień do klasyfikacji gruntów
W wydanym właśnie pisemnym uzasadnieniu wyroku dotyczącego skargi kasacyjnej GGK od wyroku WSA w Warszawie, w sprawie odmówienia wydania Marcinowi N. upoważnienia do wykonywania klasyfikacji gruntów, Naczelny Sąd Administracyjny przypomniał, że niewykonanie przez Radę Ministrów obowiązku wydania rozporządzenia zapewniającego prawidłowe wykonanie ustawy narusza konstytucyjne zasady funkcjonowania demokratycznego państwa prawa.
Sprawa ciągnie się już lata i dotyczy sporu pomiędzy zootechnikiem Marcinem N. ubiegającym się o wpis na listę klasyfikatorów gruntów w województwie pomorskim a tamtejszym WINGiK-iem. Marcin N. po ukończeniu studiów podyplomowych w zakresie gleboznawstwa, klasyfikacji i kartografii gleb, we wrześniu 2007 r. złożył wniosek o wpisanie go na listę klasyfikatorów. Pomorski WINGiK odmówił dokonania takiego wpisu, w związku z czym Marcin N. odwołał się od jego decyzji do Głównego Geodety Kraju. GGK jednak odmówił rozpatrzenia odwołania, zasłaniając się tym, że wydanie upoważnienia do prowadzenia klasyfikacji nie jest – jego zdaniem – decyzją administracyjną. Zootechnik zaskarżył postanowienie GGK do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
WSA w wyroku z 16 maja 2008 r., stwierdził, że – mimo braku określenia przez przepisy formy załatwienia sprawy – wpisanie na listę jest przyznaniem uprawnień, a więc musi być rozpatrzone merytorycznie w formie decyzji i uchylił zaskarżone postanowienie GGK. Od tego wyroku odwołał się GGK. W czerwcu 2008 r. GGK złożył skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Rozprawa przed NSA (w składzie trzech sędziów) odbyła się 28 lipca br. W pisemnym uzasadnieniu wyroku [sygn. akt OSK 1054/08] sąd przypomniał, że w wyroku z 6 stycznia 1999 roku NSA orzekł już, że „niewykonywanie przez Radę Ministrów obowiązku wynikającego z kompetencji do wydania rozporządzenia zapewniającego prawidłowe wykonanie ustawy narusza konstytucyjne zasady funkcjonowania demokratycznego państwa prawa”. Dalej stwierdził zaś, że ustawa Prawo geodezyjne i kartograficzne nie przewiduje uprawnień w zakresie „klasyfikatora” projektu klasyfikacji gruntów czy też inspektora. Dlatego sąd pierwszej instancji, do którego ta sprawa wraca, powinien „ponownie rozważyć, czy w aktualnym stanie prawnym w którym prowadzenie gleboznawczej klasyfikacji gruntów prowadzą starostowie przepis
Jerzy Przywara
|