Bezzałogowy samolot rozpoznawczy dla podlaskich strażaków

Do ogłoszonego przez Komendę Wojewódzką Straży Pożarnej w Białymstoku przetargu na pierwszy w kraju bezzałogowy samolot patrolowy zgłosiły się trzy firmy. Jak informuje PAP, wartość ofert waha się od 380 tys. do 1,6 mln zł.

Oferenci to dwie firmy polskie oraz polsko-izraelskie konsorcjum. Wynik przetargu ma być ogłoszony za miesiąc. Kryteria oceny ofert to: cena (70%), udźwig (10%), maksymalna odległość, z której możliwa jest transmisja (10%) i ręczne sterowanie (10%). Zakup jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Europejskiej Współpracy Terytorialnej Polska-Litwa (IV etap budowy Zintegrowanego Systemu Ochrony Ludności i Środowiska w układzie transgranicznym Polski i Litwy).

Maszyna ma być wyposażona m.in. w: kamerę dzienną (czułość 0,01 lx) i termowizyjną z możliwością regulowania ich pochylenia, sensory do pomiarów stężenia tlenu, amoniaku i dolnej granicy wybuchowości gazów. Samolot ma mieć zasięg minimum 3 km, a jego maksymalny czas lotu powinien być nie mniejszy niż 90 minut. Zwycięzca przetargu będzie zobowiązany do przeszkolenia strażaków z użytkowania urządzenia oraz do serwisowania samolotu podczas okresu gwarancyjnego (36 miesięcy). Maszyna ma zostać dostarczona Straży Pożarnej do końca października tego roku.

Samolot będzie wykorzystywany głównie podczas akcji gaśniczych w trudnodostępnych regionach, takich jak Biebrzański lub Białowieski Park Narodowy. Dzięki niemu strażacy będą mogli m.in. dokładnie określić kierunek rozprzestrzeniania się pożarów.

Źródło: PAP/PSP