|2009-03-06|
GNSS, GIS, Prawo, Ludzie, Instytucje
Plan ratunkowy Baracka Obamy nadzieją dla sektora GPS i GIS
W obliczu globalnego kryzysu finansowego producenci urządzeń oraz oprogramowania GIS i GPS największą nadzieję na poprawę swojej sytuacji ekonomicznej pokładają w planie ratunkowym prezydenta Stanów Zjednoczonych – Baracka Obamy.
Plan zakłada wpompowanie w amerykańską gospodarkę 787 miliardów dolarów. Szczegółowa analiza projektu wskazuje, że spora część pomocy zasili instytucje oraz projekty, które już teraz w dużym stopniu wykorzystują technologie geoinformatyczne.
I tak, sektorowi rolnictwa, żywienia i rozwoju wsi przypadnie 15,2 mld dolarów, 11,1 mld przeznaczone jest na rozwój szerokopasmowego internetu na obszarach wiejskich, a pozostałe 4,1 mld – na nowe inwestycje w budownictwie i drogownictwie. 6,8 mld dolarów rozruszać ma sektor handlu, naukę oraz sądownictwo. Połowa z tej kwoty wydana zostanie na rozbudowę szerokopasmowych łączy, zaś reszta - na system egzekwowania prawa, co zapewne przyczyni się do nowych inwestycji w GPS. Największa kwota – około 48 mld dolarów – skierowana zostanie na rozwój sektora energetycznego oraz gospodarki wodnej. Większość z tych funduszy zasili projekt rozbudowy krajowej sieci energetycznej oraz inwestycje w odnawialne źródła energii. Pozostała część (około 4,5 mld dolarów) przeznaczona zostanie na rozbudowę systemu ochrony przeciwpowodziowej. Sektor budownictwa mieszkaniowego i transportu dostanie 36,1 mld dolarów. Najwięcej środków przeznaczono na rozbudowę autostrad (30 mld) i regionalnych linii kolejowych (1 mld). Pozostałe 5 mld dolarów trafi na rozwój lokalnych społeczności (np. na budowę ośrodków kultury, przychodni lekarskich). Armia Stanów Zjednoczonych otrzyma około 6 mld dolarów, głównie na budowę nowych instalacji wojskowych. Dodatkowo Departament Stanu będzie mieć w swojej dyspozycji 0,5 mld dolarów na różnego rodzaju projekty wykorzystujące nowoczesne technologie.
Realizacja wszystkich tych inwestycji wymagać będzie przeznaczenia części środków na nowe urządzenia oraz oprogramowanie GPS i GIS, szczególnie w fazie projektowej. Prognozuje się również, iż część funduszy wydana będzie na aktualizację użytkowanych aplikacji oraz przeprowadzanie szkoleń z zakresu geoinformacji. Jak informuje miesięcznik „Science”, spora część rządowego wsparcia trafi bezpośrednio do instytucji, które już teraz szeroko wykorzystują i rozwijają nowoczesne technologie geoinformacyjne. NASA dostanie 1 mld dolarów, NOAA – 0,8 mld, a USGS – 0,1 mld. Warto dodać, iż nie tylko Stany Zjednoczone planują aktywnie wspierać własną gospodarkę. Ocenia się, że już 33 kraje przygotowały własne plany pomocowe zakładające wpompowanie dużych pieniędzy na rozwój armii, nowe inwestycje w infrastrukturę oraz badania naukowe.
Jak wskazują badania rynkowe przeprowadzone przez firmę ChangeWave, producenci urządzeń oraz oprogramowania GPS nie powinni w czasie kryzysu liczyć na klientów indywidualnych. Tylko 12% respondentów planuje w najbliższym czasie zwiększyć swoje wydatki na elektronikę, podczas gdy aż 43% osób deklaruje odwrotne zamierzenia. Mimo spadku zapotrzebowania na usługi i produkty z branży GPS i GIS, dzięki rządowym planom pomocowym, firmy działające na tym polu zyskają w najbliższym czasie wiele możliwości na rozwój swojej działalności, właśnie dzięki współpracy z instytucjami państwowymi i zamówieniom publicznym.
Źródło: GPS World, Science
|