|2024-07-30|
GIS, Teledetekcja, Edukacja
Studenci Politechniki Lubelskiej w kazamatach Twierdzy Kłodzko
Od dziewięciu lat studenci Politechniki Lubelskiej jeżdżą do Twierdzy Kłodzko na letnie praktyki. Zdobywają tam doświadczenie zawodowe i przyczyniają się do rozwoju kulturowego tego miejsca. Dzięki ich zaangażowaniu w przyszłym roku zwiedzanie Twierdzy zostanie wydłużone o półtorej godziny.
źródło: K. Drobek
|
|
źródło: K. Drobek
|
|
źródło: K. Drobek
|
|
źródło: K. Drobek
|
|
|
Początki były skromne. – Dziewięć lat temu wszystkie pomiary opierały się głównie na tradycyjnych metodach – wspomina dr inż. Bartosz Szostak z Katedry Konserwacji Zabytków. – Dziś korzystamy z technologii cyfrowych, co pozwala nam realizować zadania dużo szybciej. To co, kiedyś zajmowało dwa tygodnie, teraz robimy w ciągu kilku dni.
Współczesne metody, takie jak skaning laserowy i fotogrametria, umożliwiły stworzenie cyfrowego modelu Twierdzy Kłodzko w postaci chmury punktów. – To cyfrowe odzwierciedlenie budynku w komputerze. Na jego podstawie studenci byli w stanie dokładnie sobie wszystko odrysowywać i wykorzystać to do dalszego opracowania – wyjaśnia mgr inż. Michał Wac z Katedry Konserwacji Zabytków i dodaje – W ten sposób powstały wnętrza sal i korytarzy kazamat poziomów -1 oraz - 2 donżonu (najwyższego i najważniejszego elementu twierdzy stanowiącego miejsce ostatniej obrony).
Zaangażowanie studentów było ogromne. Mgr inż. Weronika Kendzierawska, koordynująca pracę trzynastu osób, podkreśla ich skrupulatność i zapał. – To, czego nauczyli się na zajęciach, w pełni wykorzystali na praktykach – mówi.
– Naszym zadaniem było wykonać ocenę stanu technicznego kazamat – wyjaśnia inż. Aleksandra Skwira, studentka budownictwa. – Byliśmy podzieleni na trzy grupy. Studenci budownictwa skupiali się na ocenie technicznej całego obszaru, czyli musieliśmy określić jak wyglądają ściany, podłogi, sklepienia, nadproża, kanały wentylacyjne czy stolarka drzwiowa, a studenci architektury zajęli się inwentaryzacją.
Aleksandra Świątek wspomina praktyki z entuzjazmem. – To było niesamowite przeżycie. Rzadko komu zdarza się spać w takiej twierdzy. Dzięki temu mogliśmy pracować wieczorem. Mieliśmy tylko pięć dni, więc prace musiały być bardzo intensywne, żeby ze wszystkim się wyrobić – przyznaje studentka.
Dr inż. Bartosz Szostak z Wydziału Budownictwa i Architektury Politechniki Lubelskiej podkreśla, że prace studentów mają wpływ na rozwój Twierdzy Kłodzko.
– Ich dokładnie opracowana dokumentacja jest nie tylko cennym źródłem informacji, ale także przyczynia się do pozyskiwania środków na renowację i modernizację obiektu. W ramach projektu Interreg na ten cel przeznaczono 850 tys. euro, co pozwoli na znaczną poprawę atrakcyjności turystycznej Twierdzy. Już w przyszłym roku planowane jest wydłużenie trasy zwiedzania o półtorej godziny – zauważa naukowiec. – To, co nas cieszy, to fakt, że z roku na rok widzimy realne efekty naszej pracy.
Źródło: Politechnika Lubelska
|