Głos środowiska: 9 na 10 chce jawności pytań egzaminacyjnych. Wyniki ANKIETY

Ponad tysiąc osób w dniach 4–11 marca wypełniło na Geoforum.pl ankietę dotyczącą jawności pytań z egzaminów pisemnych na uprawnienia zawodowe. Bardzo dziękujemy wszystkim za udział!

Przypomnijmy, że ubiegłoroczna nowelizacja rozporządzenia ws. uprawnień zawodowych w dziedzinie geodezji i kartografii przyniosła m.in. wykreślenie zapisu nakazującego publikację na stronie internetowej GUGiK-u pytań z egzaminów pisemnych przeprowadzonych w roku ubiegłym. Zmiana ta została wprowadzona na wniosek GGK Alicji Kulki. Sprawa poruszyła środowisko geodezyjne, co zainspirowało nas do uruchomienia ankiety pozwalającej czytelnikom na przedstawienie swojego stanowiska w tej kwestii.

Analiza wszystkich odpowiedzi wskazuje, że zdecydowana większość uczestników – aż 88% – uznała, że pytania z egzaminów pisemnych na uprawnienia zawodowe w dziedzinie geodezji i kartografii powinny być jawne, publikowane raz do roku na stronie GUGiK-u. Przeciwnego zdania było 11% ankietowanych, a 1% – nie miało zdania. Warto podkreślić, że w badaniu wzięło udział niemal po tyle samo osób z uprawnieniami i bez uprawnień.


Za zachowaniem obecnego stanu, tj. nieujawnianiem pytań, opowiedziało się przeszło trzykrotnie więcej ankietowanych z uprawnieniami niż bez uprawnień. Nadal jednak stanowią oni niewielki procent wszystkich uczestników badania, co pokazują poniższe wykresy.


Zwolennicy publikacji pytań w uwagach do ankiety podkreślali, że ich analiza to kolejny i ważny etap w nauce do egzaminu, który pozwala na zweryfikowanie swojego stanu wiedzy.Ponadto badani zwracali uwagę, że wyuczenie się odpowiedzi na pytania z poprzednich lat wcale nie gwarantuje sukcesu, gdyż na egzaminie mogą pojawić się nowe zagadnienia. Poza tym trzeba jeszcze zdać jeszcze część ustną egzaminu.
Kolejny powtarzający się argument za publikacją pytań to możliwość weryfikacji pracy komisji i zapobiegania nieprawidłowościom w postaci m.in. pytań wykraczających poza przyjęty zakres.
Zdaniem części ankietowanych ukrycie pytań nie ma uzasadnienia i ma tylko utrudnić zdobywanie uprawnień.

Oczywiście pojawiły się też głosy zwolenników nieujawniania pytań. Ich zdaniem osoby dobrze przygotowane do egzaminu poradzą sobie bez takiego ułatwienia. Ponadto podkreślali, że publikacja pytań skutkuje zdobywaniem uprawnień przez kandydatów, którzy tylko wyuczyli się wybranych odpowiedzi na pamięć.

Poniżej publikujemy wybrane komentarze uczestników ankiety.

PYTANIA POMAGAJĄ W NAUCE

• Moim zdaniem znajomość pytań nie gwarantuje uzyskania uprawnień. Trzeba jednak posiedzieć w przepisach i instrukcjach, żeby przejść z sukcesem przez egzamin. Według mnie jest to jedynie jedna z pomocy naukowych, a nie gwarant sukcesu.

• Dzięki temu, że pytania były publikowane, analizowałam pytania i oceniałam stan mojej wiedzy.

• Publikacja pytań opisowych oraz testowych, ale także zarysów odpowiedzi i prawidłowych wyborów w testach ma i powinna odgrywać rolę kreującą interpretacje przepisów. Upublicznienie tych materiałów ma ogromne znaczenie edukacyjne zarówno dla zdających, jak i egzaminujących. Upublicznienie pytań i odpowiedzi daje również gwarancję podnoszenia poziomu ich opracowywania przez autorów. Otwartość egzaminacyjna daje szansę na kreatywne jego przeprowadzanie, podnoszenie poziomu członków komisji.

• Argument przedstawiany przez GUGiK dotyczący zakazu publikacji pytań jest idiotyczny. W każdym społeczeństwie wysoko rozwiniętym debata, powszechna dostępność wiedzy, dyskusja i merytoryczny „spór” powoduje wzrost świadomości społecznej i wpływa pozytywnie na stan wiedzy ludzi. W tym również tych, którzy uprawnień nie mają, a na co dzień wykonują pracę pod nadzorem osoby uprawnionej, oraz geodetów uprawnionych, którzy śledzą fora i „aktualizują” swoją wiedzę o przepisach również w ten sposób.

PYTANIA UMOŻLIWIAJĄ WERYFIKACJĘ PRACY KOMISJI I ZAPOBIEGAJĄ NIEPRAWIDŁOWOŚCIOM

• Świadomość, że pytania są publikowane skłania twórców pytań do większego przemyślenia podczas ich przygotowywania.

• Uważam, że pytania powinny być jawne: to zapewni klarowną sytuację i zapobiegnie podejrzeniom o nieuczciwość. Pytań niech będzie na tyle dużo, aby ich znajomość pozwoliła na stwierdzenie, że w zawodzie są ludzie mający wiedzę.

• W mojej ocenie niepublikowanie pytań przez GGK jest decyzją wyłącznie sprzyjającą Stowarzyszeniu Geodetów Polskich i taki jest tego cel. W ocenie SGP kandydat ubiegający się o uprawnienia powinien odbyć szkolenie płatne organizowane przez jedyne słuszne Stowarzyszenie, a dopiero potem wysyłać wniosek o nadanie uprawnień, do wniosku powinien dołączyć zaświadczenie z kursu.

BRAK PYTAŃ TO UTRUDNIANIE ZDOBYWANIA UPRAWNIEŃ

• Stop dziwnym zabiegom mającym na celu utrudnienie zdobycia uprawnień. Na przestrzeni kilku lat forma egzaminu zmieniła się diametralnie, a zdobycie uprawnień 5 lat temu a dziś to dwa różne światy. Geodeci nie powinni być dzieleni na tych lepszych i tych gorszych.

• Parafrazując wypowiedź Ronalda Regana: Zauważyłem, że wszyscy zwolennicy zaostrzania przepisów dotyczących zdobywania uprawnień zdążyli już swoje zdobyć, a duża część nawet, ot tak, dostać. Przy organizowaniu tych uprawnień wystarczy kierować się najbardziej uniwersalną zasadą, jaka istnieje. Mianowicie: „Nie czyń bliźniemu, co tobie nie miłe”.

• To wstyd dla całego środowiska geodezyjnego, że musiał wrócić czarny rynek pytań. Pytanie, czy był to pomysł autorski, czy lobbing. Na przykład organizatorów „szkoleń”.

• Utajnianie pytań jest totalnym bezsensem, który tylko zniechęca młodych. Ogrom materiału, z którego 10% tak naprawdę jest stosowane w praktyce, jest wystarczającym. Utrudnienia, o jakich ostatnimi czasy czytam, to jakaś nagonka, która ma zniechęcić do podchodzenia do egzaminu.

PYTANIA NIE POWINNY BYĆ PUBLIKOWANE

• Test wielokrotnego wyboru powinien być jawny, ale treść pytań nie. Od 2022 r. zdobyłem uprawnienia w 3 zakresach i z obserwacji wiem, że część zdających osób uczyła się pytań na pamięć – sam egzamin jest ze znajomości prawa. Mając na uwadze powyższe, uważam, że pytania z części opisowej nie powinny być ujawniane.

• Uważam, że kandydat do zdobycia uprawnień, decydując się na podejście do egzaminu, powinien mieć dużą praktykę oraz wiedzę. Na co dzień, pracując w geodezji, mamy do czynienia z mnóstwem aktów prawnych. Doświadczony geodeta nie potrzebuje pytań. Sam wykaz aktów prawnych wystarczy.

• Uważam, że cała procedura poszła w bardzo złą stronę. Wszyscy chcieliby wszystko najmniejszym kosztem – ludziom po prostu nie chce się już nawet uczyć i każdy powód jest dobry, aby ułatwić sobie zdobycie uprawnień.

Damian Czekaj