|2024-03-01|
Geodezja, Prawo
Niestety, do ustawowego określenia kwalifikacji gleboznawców wciąż daleko
Ministerstwo Rozwoju i Technologii poinformowało Rzecznika Praw Obywatelskich o postępach, a raczej ich braku, w pracach legislacyjnych nad regulacją ustawową, która określiłaby wymagania kwalifikacyjne dla osób ubiegających się o uprawnienie wykonywania gleboznawczej klasyfikacji gruntów.
Fot. Pixabay
|
|
|
|
|
|
Przypomnijmy, że RPO w piśmie do MRiT z 2 lutego br. zauważył, że obecnie regulacje ustawowe nie określają ani kryteriów wyboru, ani wymagań kwalifikacyjnych dla osób wykonujących gleboznawczą klasyfikację gruntów. Oznacza to, że klasyfikatorem może być dowolna osoba upoważniona przez starostę, co stwarza ryzyko nieprawidłowego przeprowadzania klasyfikacji. Dalej przypomniał, że zgodnie z ostatnimi wyjaśnieniami MRiT z 7 czerwca 2023 r. resort zwrócił się o wpis odpowiedniego projektu nowelizacji Pgik do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.
Co udało się zrobić przez ponad 8 miesięcy? Z odpowiedzi sekretarza stanu w MRiT Krzysztofa Kukuckiego wynika, że… nic. Co więcej, wydaje się, że nastąpił regres. W czerwcu ub.r. stosowny wniosek o wpis był już złożony, natomiast teraz MRiT „jest w trakcie przygotowywania wniosku o wprowadzenie do Wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo geodezyjne i kartograficzne” (trzeba jednak pamiętać, że w międzyczasie doszło do zmiany władzy). Dalej wiceminister Kukucki wyjaśnia, że „projekt ten będzie uwzględniał wnioskowane przez Najwyższą Izbę Kontroli zmiany w zakresie uregulowania kwalifikacji osób uprawnionych do przeprowadzania czynności klasyfikacyjnych w ramach gleboznawczej klasyfikacji gruntów”.
Wystąpienie RPO skłoniło byłego GGK dr. hab. inż. Waldemara Izdebskiego do skierowania pisma do ministra rozwoju i technologii Krzysztofa Hetmana ws. gleboznawców. Przypomniał w nim, że w 2021 r., kiedy zajmował stanowisko Głównego Geodety Kraju, w GUGiK-u został przygotowany, a następnie przedstawiony ówczesnemu ministrowi rozwoju i technologii pierwszy kompleksowy projekt regulacji dotyczący uprawnień dla gleboznawców. „Niestety do koordynacji został wyznaczony Departament Architektury i Budownictwa w MRiT (…), który już na początku prac nad nowelizacją (…) rekomendował (…) niepodejmowanie działań w tym zakresie” – wyjaśni Waldemar Izdebski. Ponadto wyraził przekonanie, że jeżeli wiodącą rolę w opracowaniu obecnych rozwiązań będą miały osoby zatrudnione w DAB, to efekt ich działań będzie podobny jak w 2021 r., czyli żaden. Z pełna treścią pisma można zapoznać się we wpisie Waldemara Izdebskiego w serwisie X.
DC
|