|2008-02-26|
Główny geolog kraju o nowych propozycjach legislacyjnych
W ramach imprez towarzyszących VI Międzynarodowym Targom GEOLOGIA 2008 odbyła się dziś (26 lutego) konferencja prasowa dr. Henryka Jacka Jezierskiego, podsekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska, głównego geologa kraju. Tematem spotkania z dziennikarzami był projekt nowej ustawy Prawo geologiczne i górnicze.
Dziś w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie otwarto kolejną edycję targów „GELOGIA 2008. Sprzęt, technika, myśl”. Impreza ma na celu promocję geologii jako dziedziny technologii i nauki znajdującej zastosowanie w wielu sektorach gospodarki, a równocześnie zapewnienie polskim przedsiębiorstwom dostępu do najnowocześniejszych technologii z tej dziedziny. Na stoiskach targowych swoją ofertę prezentują m.in. Państwowy Instytut Geologiczny, Geofizyka Toruń, Instytut Techniki Budowlanej, Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, Przedsiębiorstwo Badań Geofizycznych, ale także ESRI Polska. Impreza targowa otwarta jest dla zwiedzających dziś do godz. 16 i jutro w godz. 10-16.
Minister Jezierski (fot.) podczas konferencji poinformował, że 20 lutego kierownictwo Ministerstwa Środowiska przyjęło projekt nowej ustawy i został on skierowany do konsultacji społecznych. Jeśli wszystkie etapy legislacji przejdzie w terminie, zacznie obowiązywać 1 stycznia 2009 r. – Nadrzędnym celem proponowanych zmian legislacyjnych jest odbiurokratyzowanie działalności w litosferze, czyli jak najmniej państwa w działalności geologicznej i górniczej – stwierdził Jacek Jezierski. Założyliśmy maksymalną likwidację barier biurokratycznych po to, żeby pobudzić przedsiębiorców – dodał minister.
Projekt przede wszystkim rozszerza listę przypadków, w odniesieniu do których ustawa Prawo geologiczne i górnicze nie znajdzie zastosowania. Kluczowym zagadnieniem jest możliwość eksploatacji kruszywa na własne potrzeby przez właściciela nieruchomości. Rozwiązanie to ma pozwolić na uniknięcie fikcji zakładającej, że tego rodzaju działalność wymaga uzyskania koncesji (obecnie taki obowiązek ciąży na właścicielu nieruchomości, który chciałby do remontu własnego domu na własnej działce pobrać nowe kruszywa). Przy czym tego typu eksploatacja będzie ograniczona do 10 m3/rok i może być wykonywana metodą odkrywkową bez użycia materiałów wybuchowych. Ponadto z zakresu działania ustawy ma być wyłączone wykonywanie otworów i wykopów górniczych do głębokości 30 m wykorzystywanych do pozyskiwania ciepła Ziemi. Rozwiązanie to ma na celu promowanie tej ekologicznej formy pozyskiwania energii odnawialnej. Rygorom ustawy nie będą też podlegać płytkie badania do 10 m z zakresu geotechniki i geologii inżynierskiej. Ma to przyspieszyć proces inwestycyjny, jak również obniżyć koszty.
– W projekcie zawarliśmy też zmianę dotyczącą stosunków własnościowych złóż kopalin – stwierdził minister Jezierski. Teraz decyduje o tym sposób eksploatacji. Czyli jeśli eksploatacja jest odkrywkowa, to skarb państwa nie jest właścicielem, a jak jest podziemna, to jest właścicielem. Obecna propozycja przewiduje podzielenie kopalin. I do tych, które będą stanowiły własność SP, które będą objęte tzw. własnością górniczą, będą zaliczone węglowodory, węgiel kamienny, węgiel brunatny, rudy metali, rudy pierwiastków promieniotwórczych, siarki rodzimej, soli kamiennej i potasowej, gipsu, anhydrytu i kamieni szlachetnych. Złoża pozostałych kopalin byłyby nieobjęte własnością gruntową – podsumował minister.
Projekt ten zakłada również, że kto będzie poszukiwał kopalin nieobjętych własnością górniczą, będzie zwolniony od wymagań koncesjonowania. Takie rozwiązanie powinno zmniejszyć obciążenia finansowe związane z poszukiwaniem tego typu kopalin, a także umożliwić wykonywanie tych prac np. właścicielowi nieruchomości, który chce się przekonać ile jego nieruchomość jest warta. Zdaniem ministra Jezierskiego wystarczającym instrumentem nadzoru państwa nad tą działalnością będzie decyzja zatwierdzająca projekt robót geologicznych. Przedmiotem dalszych uproszczeń ma być też m.in. wydobywanie kopalin koncesjonowanych przez starostów. Wobec tego typu działalności ma być zniesiony obowiązek: tworzenia funduszu likwidacji zakładu górniczego, sporządzania planu ruchu zakładu górniczego czy posiadania zorganizowanego ratownictwa górniczego. Ma to się przyczynić do obniżenia kosztów tego typu działalności. Treść projektu ustawy w całości dostępna jest na stronie Ministerstwa Środowiska.
AW
|