Rosja będzie karać za niepoprawne politycznie mapy

Wysoka grzywna lub nawet kara więzienia ma grozić za rozpowszechnianie map podważających integralność terytorialną Rosji – zakłada projekt przepisów złożonych w rosyjskiej Dumie.

Jak informuje rosyjski niezależny portal Meduza, do Dumy wpłynęły równolegle aż dwa poselskie projekty ustaw wprowadzające kary za dystrybucję i prezentację map oraz obrazów „podważających integralność terytorialną Rosji”. Pierwsza propozycja ma znowelizować ustawę „o przeciwdziałaniu działalności ekstremistycznej”, a druga – kodeks wykroczeń administracyjnych.

Proponowane przepisy zakładają, że publikacja map, na których np. Krym czy Kuryle nie należą do Rosji, uznawana byłaby za ekstremizm. A za czyn taki groziłaby grzywna w wysokości 1 mln rubli (równowartość 78 tys. zł), a nawet 15 dni aresztu. Nowelizacja przewiduje ponadto, że kary te mają być nakładane za rozpowszechnianie materiałów nie tylko wyszczególnionych na specjalnej liście zabronionych (jak to było dotychczas), ale również za wszystkie publikacje, które spełniają ustawową definicję „ekstremizmu”.

Jak wyjaśniają autorzy tej inicjatywy, ma ona być odpowiedzą na wojnę hybrydową, jaką Zachód rozpętał przeciwko Rosji, a której częścią jest m.in. publikowanie map podważających integralność terytorialną Rosji.

Dodajmy, że równolegle w Dumie trwają prace legislacyjne nad innymi zmianami w prawie, które w kontekście wojny w Ukrainie będą zaostrzać kary za różne przestępstwa i wykroczenia. Wprowadzona ma być np. kara „za dobrowolne poddanie się” – grozić będzie za to od 3 do nawet 10 lat więzienia. Ostrzej karane ma być ponadto np. nieuprawnione opuszczenie jednostki wojskowej czy grabieże.

JK