Posłowie zaniepokojeni dokładnością korekt RTK przy wschodniej granicy

Rolnicy we wschodniej części województwa lubelskiego odnotowują w ostatnim czasie problemy z korzystaniem z korekt satelitarnych. O przyczyny tej sytuacji grupa parlamentarzystów opozycji pyta resort rolnictwa.

fot. GUGiK

Jak czytamy w interpelacji, na terenach przygranicznych rozwój rolnictwa precyzyjnego napotyka na poważne przeszkody, czyli niedostateczną jakość działania stacji referencyjnych. Nie są one w stanie dostarczyć sygnału o jakości wymaganej przy prowadzeniu rolnictwa precyzyjnego, a przez to urządzenia korzystające z technologii precyzyjnej są dla rolników bezużyteczne. Według szacunków Lubelskiej Izby Rolniczej w samym powiecie hrubieszowskim problem dotyka kilkuset gospodarstw.

Posłowie opozycji pytają zatem resort rolnictwa, czy znany jest mu ten problem, a w związku z tym, czy ministerstwo planuje zainwestować w nowe stacje na terenach przygranicznych.

Odpowiedzi udzieliła wiceminister rolnictwa Anna Gembicka. Jak wyjaśnia, problem jest znany ministerstwu, choć wskazanie jego bezpośrednich przyczyn jest trudne. Ze skarg rolników nie wynika chociażby, czy korzystają oni z systemu ASG-EUPOS czy też z usług komercyjnych. Jeśli zaś chodzi o ASG-EUPOS, Anna Gembicka – powołując się na informacje z GUGiK – podaje, że nie odnotowano obniżonej jakości tego systemu przy wschodniej granicy. Zauważa też, że stacje tego systemu są rozmieszczone możliwie równomiernie, tak aby zapewniać jak najlepszy zasięg oferowanych serwisów na terenie całego kraju, w tym na obszarach przygranicznych.

Przedstawicielka resortu rolnictwa zwraca ponadto uwagę, że źródłem tej sytuacji niekoniecznie muszą być systemy stacji referencyjnych, ale np. niedostateczna dostępność sygnału telefonii komórkowej. „Rozwiązaniem problemu może być m.in. korzystanie przez użytkownika z jednej wybranej polskiej sieci telefonii komórkowej i używanie urządzeń umożliwiających wybranie operatora. Jednym ze sposobów zwiększenia zasięgu sieci GSM są również wzmacniacze sygnału nastawiane w miejscu, gdzie zasięg jeszcze jest odpowiedni, i przekazujące te dane w rejon, gdzie zasięg już jest zbyt słaby” – kończy swoją odpowiedź Anna Gembicka.

JK