Near Space Labs proponuje zdjęcia z balonu stratosferycznego zamiast z samolotu czy satelity

Amerykańska firma Near Space Labs ogłosiła dostępność Swifty 3 – floty balonów stratosferycznych przeznaczonych do obrazowania Ziemi w wysokiej rozdzielczości.

fot. Near Space Labs

Swifty 3 to połączenie meteorologicznego balonu stratosferycznego z autorskimi sensorami teledetekcyjnymi. Jak zapewniają pomysłodawcy, system udało się dopracować do tego stopnia, że po złożeniu zmieści się bagażniku samochodowym. To pozwala zaś na jego sprawne przewiezienie do ustalonej lokalizacji i uruchomienia zbierania danych krótko po otrzymaniu zlecenia.

Balon operuje na około dwukrotnie wyższym pułapie niż samoloty pasażerskie, jego wykorzystanie nie koliduje zatem z ruchem lotniczym. Wśród jego zalet Near Space Labs wymienia także niewielki koszt platformy, co przekłada się też na atrakcyjną cenę pozyskania danych.

Platformę cechuje ponadto zerowe zużycie paliwa. Balon porusza się bowiem wyłącznie siłą wiatrów atmosferycznych. Oczywiście przed startem ich siła i kierunek są szczegółowo analizowane, tak aby Swifty 3 poruszał się wzdłuż zaprogramowanej wcześniej ścieżki.

Jeśli chodzi o możliwości teledetekcyjne, to balony te są w stanie pozyskiwać zdjęcia w rozdzielczości 10 cm. W pojedynczym nalocie mogą zobrazować powierzchnię od 400 do 1000 km kw.

W ocenie pomysłodawców balony te sprawdzą się np. w zarządzaniu kryzysowym, monitorowaniu infrastruktury, ochronie przyrody czy w branży ubezpieczeniowej.

– Swifty 3 zaprojektowaliśmy z myślą o potrzebach naszych klientów w zakresie obrazowania – powiedział Ignasi Lluch, współzałożyciel i dyrektor ds. technologii w Near Space Labs. – Nowa generacja naszego robota pozwala nam szybko i skutecznie rozbudować naszą flotę, aby sprostać wymaganiom rynku. To z kolei pozwala nam oferować najbardziej elastyczne, opłacalne i konfigurowalne rozwiązanie do pozyskiwania obrazów na rynku – podkreśla.

JK