|2021-12-10|
Prawo
Wyborcza o paraliżu sądów wieczystoksięgowych
Nawet 360 mln zł rocznie może kosztować nabywców mieszkań spowolniona praca sądów wieczystoksięgowych – szacuje „Gazeta Wyborcza”.
Źródłem tych dodatkowych kosztów jest dodatkowa marża, którą pobierają banki do czasu wpisu do hipoteki. Niekiedy może ona podnieść ratę kredytu nawet o 20% – wylicza dziennik. A marżę tę muszą coraz częściej opłacać nie tylko świeżo upieczeni właściciele mieszkań i domów, ale również deweloperzy. Wszystko przez długi czas oczekiwania na dokonanie przez sąd wpisu do księgi wieczystej.
Przykłady? W Gdańsku średni czas rozpatrzenia sprawy wieczystoksięgowej w ubiegłym roku sięgnął 11 miesięcy, z kolei na warszawskim Mokotowie trwa to od 8 miesięcy do nawet roku. Finansowo tracą na tym nie tylko nabywcy mieszkań, ale i deweloperzy, przy czym dla tych drugich oznacza to również opóźnienia w realizacji inwestycji.
Ministerstwo Sprawiedliwości zapewnia, że sytuacja wkrótce się unormuje, na razie efektów jednak nie widać. Dlatego Polski Związek Firm Deweloperskich zwrócił się o pomoc w tej sprawie do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
W ocenie „Gazety Wyborczej” głównym powodem opóźnień w pracy sądów jest nałożenie się skutków lockdownów z wejściem w życie ustawy o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności, a także nietrafione reformy sądownictwa.
JK
|