|2021-10-22|
Geodezja, Prawo
GGK odpowiada na postulat OZZG dotyczący ograniczeń w zgłoszeniu pracy
Główny geodeta kraju Waldemar Izdebski ustosunkował się do postulatu Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Geodetów, by zlikwidować nakaz deklarowania w zgłoszeniu maksymalnie rocznego terminu ukończenia pracy.
Czego chce OZZG?
Przypomnijmy, że od 31 lipca 2020 r. obowiązuje zapis Prawa geodezyjnego i kartograficznego, zgodnie z którym zgłoszenie pracy geodezyjnej zawiera m.in. „przewidywany termin przekazania do organu Służby Geodezyjnej i Kartograficznej zbiorów danych lub dokumentów (...) nie dłuższy niż rok od dnia rozpoczęcia zgłaszanych prac geodezyjnych” (art. 12 ust. 2 pkt 4). Przekroczenie tego terminu jest równoznaczne z zaniechaniem wykonania pracy, a jej ponowne podjęcie wymaga nowego zgłoszenia. Co jednak istotne, przewidywany termin można przedłużyć w drodze zgłoszenia uzupełniającego.
Jak argumentuje OZZG, każda firma geodezyjna wykonuje prace na podstawie wzajemnej dwustronnej umowy z klientem, w związku z tym o terminie wykonania warunków umowy decydują wyłącznie umawiające się strony. „Nie może więc być mowy, aby strona trzecia, jaką jest organ administracji geodezyjnej, czy ktokolwiek inny, stawiał firmie geodezyjnej jakiekolwiek warunki w kwestii terminu wykonania zleconych prac” – podkreśla Związek. Dlatego w niedawnym liście do GGK przedstawiciele tej organizacji – powołując się na Konstytucję RP oraz Konstytucję dla Biznesu – apelują o zniesienie tego ograniczenia. Warto dodać, że postulat ten podnoszony był jeszcze podczas prac legislacyjnych nad nowelizację Pgik.
GGK nie zmienia zdania i składa życzenia
Podobnie jak w trakcie prac nad nowelizacją, tak i teraz GGK broni tego zapisu. W liście do przewodniczącego Zarządu Głównego OZZG Sławomira Barasińskiego podkreśla, że znowelizowana ustawa wreszcie w sposób jasny i czytelny reguluje kwestie związane ze zgłaszaniem prac geodezyjnych, zatem GUGiK nie przewiduje zmian w tym zakresie.
„Przedstawione w Pana piśmie postulaty i wnioski są przejawem tylko jednostronnego punktu widzenia, którego celem jest własna korzyść, a nie wspólne dobro i wzajemna troska o uporządkowanie zasad funkcjonowania państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego. Wiem, że przez długi czas nadużywano poprzednich przepisów, zgłaszając prace geodezyjne z bardzo odległymi terminami realizacji, w czym Pan także miał swój udział” – pisze GGK, załączając do pisma kopię zgłoszenia Sławomira Barasińskiego, które przewiduje zakończenie pracy w roku 2116.
„Życząc Panu 100 lat owocnej aktywności zawodowej, nie mogę zgodzić się z żadnym z przedstawionych w piśmie postulatów” – podsumowuje krótko GGK.
A co o postulatach OZZG sądzą inni geodeci?
To chcemy sprawdzić w uruchomionej wczoraj internetowej ankiecie, do wypełnienia której zachęcamy wszystkich wykonawców prac geodezyjnych. Internetowy formularz jest dostępny do najbliższego wtorku (26 października).
Chcesz być na bieżąco z wydarzeniami w geodezji i kartografii? Zapisz się na newsletter!
Jerzy Królikowski
|