|2021-09-30|
Geodezja, Prawo, Kataster
Samorządowcy apelują do premiera ws. gruntów przedzielonych działkami o nieustalonym stanie prawnym
Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Wielkopolski wystosowało do premiera pismo w sprawie problemów, z jakimi borykają się mieszkańcy tego regionu, a dotyczących stanu prawnego gruntów przedzielonych działkami o nieustalonym stanie prawnym.
fot. Geoportal.gov.pl
|
|
|
|
|
|
W czym tkwi problem?
Jak czytamy w piśmie do Mateusza Morawieckiego, w miejscowych rejestrach EGiB można znaleźć takie problematyczne zapisy jak „Nieustalony – Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Koninie Wodne Melioracje)”. Tego typu działki nie znajdują się w ewidencjach melioracji i urządzeń wodnych zarządu wojewódzkiego, rejonowego czy gminnych spółek wodnych. Nie są też wykorzystywane przez te podmioty do swoich statutowych działań.
Wydzielone działki o takim zapisie ewidencyjnym w przeszłości stanowiły rowy odwadniające, głównie wykopane przez i na gruntach osób prywatnych, mające odprowadzać nadmiar wody opadowej. Rowy te podczas prac aktualizacyjnych ewidencji gruntów wykonywanych na podstawie zdjęć lotniczych w latach 50. i 60. ubiegłego wieku zostały zaewidencjonowane jako odrębne działki. Po zmeliorowaniu tych gruntów przestały one jednak spełniać swoją rolę i zostały zasypane. Obecnie stanowią część nieruchomości przyległych, nie są widoczne w terenie, a niekiedy znajdują się pod istniejącą zabudową.
Jak zwraca uwagę stowarzyszenie, aktualnie przejęcie i przyłączenie przedmiotowych części działek do gruntów przyległych wymaga przeprowadzenia przez ich właścicieli złożonej procedery sądowej zasiedzenia nieruchomości, co wiążę się ze znacznymi kosztami, jest czasochłonne oraz wymaga angażowania i tak już obciążonych sądów. Stanowi to blokadę przy realizacji zamierzeń inwestycyjnych – brak tytułu prawnego uniemożliwia bowiem uzyskanie pozwolenia na budowę.
Rozwiązaniem uproszczone procedury geodezyjne
W ocenie wielkopolskich samorządowców zasadnym byłoby utworzenie prostych procedur geodezyjnych umożliwiających „proporcjonalne” przyłączenie tych gruntów do działek przyległych, co już ma faktyczne miejsce na gruncie. Powiatowe ośrodki dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej w pierwszych latach bieżącego wieku honorowały bowiem materiały sporządzane przez geodetów, wykonywane podczas podziałów nieruchomości, ustalenia granic działek ewidencyjnych (granica była wskazywana w środku rowu) i nanosiły zmiany ewidencyjne polegające na wydzieleniu części odcinka nieistniejącego rowu i włączały tą powierzchnię do działki sąsiedniej. Praktyki te zostały jednak zaniechane – czytamy w piśmie do premiera.
Opracowanie schematu prac geodezyjnych umożliwiających wprowadzanie zmian w ewidencji gruntów, tj. podziału i przypisania wydzielonej powierzchni nieistniejącego rowu do działki sąsiedniej, bez konieczności podejmowania czynności sadowych, pozwoli na sprawne uregulowanie stanu prawnego, znacznie przyczyni się też do przyspieszenia procesów inwestycyjnych – twierdzi organizacja.
Wielkopolscy samorządowcy podkreślają jednocześnie, że procedury te mogłyby mieć zastosowanie jedynie do działek „nieistniejących fizycznie”, przedzielających grunty stanowiące jednolitą własność (niekiedy znajdujące się przy granicy tej własności), które nie zostały ujęte w wykazach zarówno wojewódzkich czy rejonowych zarządów melioracji i urządzeń wodnych, gminnych spółek wodnych, jak również nie są one przez nich wykorzystywane do swoich statutowych działań.
W związku z zasygnalizowanymi problemami Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Wielkopolski apeluje do premiera o wprowadzenie zmian prawnych, które pozwalałyby na wprowadzenie tego typu korekt danych ewidencyjnych.
Chcesz być na bieżąco z wydarzeniami w geodezji i kartografii? Zapisz się na newsletter!
Jerzy Królikowski
|