|2021-07-01|
Geodezja, Teledetekcja, Sprzęt, Prawo
Lipcowe wydanie GEODETY cyfrowego już do pobrania
W serwisie egeodeta24.pl, który udostępnia GEODETĘ cyfrowego, jest już opublikowane wydanie 7/2021. W materiale okładkowym podpowiadamy, jak szybko i poprawnie przygotować operat elektroniczny. Bo choć e-operat oznacza istotne korzyści zarówno dla wykonawców, jak i ODGiK-ów, to wciąż napotyka opory po obu stronach ośrodkowej lady.
Numer zaczynamy jednak od artykułu o inwentaryzacji fotogrametrycznej i skanowaniu pogorzeliska w Nowej Białej. 23 czerwca, trzy dni po ugaszeniu pożaru, pojawili się tam geodeci z Krakowskiego Biura Geodezji i Terenów Rolnych w Krakowie oraz Uniwersytetu Rolniczego im. Hugona Kołłątaja w Krakowie z zadaniem sporządzenia opracowania dokumentującego zniszczenia.
W lipcowym GEODECIE przyglądamy się też raportowi mazowieckiego WINGiK-a nt. terminowości weryfikacji wyników prac geodezyjnych. To ciekawe opracowanie powstało na podstawie danych zebranych od starostów, wykonawców prac geodezyjnych oraz własnych doświadczeń inspekcji. O skutkach braku dostatecznej wiedzy, doświadczenia oraz znajomości przepisów dotyczących projektowania i budowy drogowej obwodnicy miasta pisze z kolei Zenon Marzec, geodeta z wieloletnim doświadczeniem.
Już 31 lipca mają wejść w życie nowe przepisy ws. ewidencji gruntów i budynków. W najnowszym wydaniu GEODETY pytamy twórców oprogramowania geodezyjnego i przedstawicieli administracji o dostosowanie powiatowych baz do tych wymogów. Czy proces ten okaże się prosty i szybki? A może nie obejdzie się bez zamieszania, sporych wydatków i mnóstwa żmudnej pracy?
Zainteresowanych najnowszymi technologiami zachęcamy do zapoznania się z artykułami o mobilnym systemie monitoringu przemieszczeń (naukowcy z WAT-u opisują jego wykorzystanie do oceny stanu konstrukcji mostu) oraz o skanerze DJI Zenmuse L1 dla dronów (dostępny już na polskim rynku).
Ponadto w lipcowym GEODECIE w nowym opowiadaniu powraca geodeta Serafin. Tym razem nasz bohater mierzy się z plagą tycirobotów, bierze udział w nietypowej konferencji na Politechnice Warszawskiej i w końcu otrzymuje tytuł horroris causa najstarszej uczelni technicznej w Polsce.
Użytkowników serwisu egeodeta24.pl, którzy wykupili lipcowe wydanie GEODETY cyfrowego, zapraszamy do pobrania pliku z panelu użytkownika. Pozostałych zainteresowanych lipcowym wydaniem zachęcamy do opłacenia dostępu do niego za pomocą płatności elektronicznych. Cała operacja potrwa zaledwie kilka minut, a GEODETĘ cyfrowego w uniwersalnym formacie PDF będziecie Państwo mogli odczytać nie tylko na komputerze, ale także na tablecie czy smartfonie. W pliku łatwiej wyszukać interesujące słowa lub frazy, a dowolny artykuł można wydrukować na swoje potrzeby na domowej drukarce.
Dlaczego jeszcze warto korzystać z GEODETY cyfrowego? Bo oszczędza się czas i pieniądze! Każde nowe wydanie GEODETY cyfrowego otrzymuje się wcześniej niż wydanie papierowe. Również dostęp do dowolnego numeru archiwalnego uzyskuje się natychmiast po dokonaniu płatności elektronicznej – nie trzeba czekać na listonosza. GEODETA cyfrowy to wreszcie niższa cena prenumeraty i pojedynczych wydań. Co ważne, im więcej się kupuje, tym miesięcznik jest tańszy.
Zawartość lipcowego wydania GEODETY można wygodnie przejrzeć w serwisie egeodeta24.pl. Aby zaoszczędzić na każdym wydaniu, warto wykupić prenumeratę GEODETY cyfrowego (roczną, półroczną lub kwartalną). A tych, którzy wolą GEODETĘ w wydaniu papierowym, zachęcamy do zakupu prenumeraty w wersji tradycyjnej.
Redakcja
|