NISAR: podwójny radar wprowadzi nową jakość monitoringu deformacji

Agencje kosmiczne USA i Indii wspólnie budują unikatowego satelitę NISAR. Dzięki dwóm radarom SAR dostarczą one danych o deformacjach terenu w niespotykanej dotychczas jakości.

Głównym wyróżnikiem aparatu NISAR (NASA-ISRO SAR) jest to, że będzie on wyposażony w dwa radary SAR pracujące w różnych pasmach, tj. L i S. Pierwszy radar powstaje w Stanach Zjednoczonych, a drugi w Indiach. Połączenie danych z obu tych sensorów ma zapewnić naukowcom unikatowe dane o deformacjach terenu. Pasmo L znacznie skuteczniej penetruje bowiem warstwę roślinności. Z kolei pasmo S lepiej sprawdza się w określaniu typu upraw oraz w pomiarach szorstkości terenu.

Drugi wyróżnik szykowanego aparatu to antena. Będzie miała średnicę aż 12 metrów i zostanie zamontowana na wysięgniku o długości 9 metrów. Pozwoli ona pozyskiwać dane w rozdzielczości sięgającej 6 metrów.

Głównym celem misji NISAR ma być prowadzenie w cyklu 12-dniowym pomiarów deformacji powierzchni gruntu dla niemal całego globu. Będą one realizowane z dokładnością aż 1 cm. Satelita ma pozwolić wykrywać ruchy gruntu związane np. z eksploatacją wód podziemnych, aktywnością wulkaniczną czy topnieniem lodowców. Będzie ponadto wykorzystywany w pomiarach biomasy.

– NISAR będzie satelitą działającym w każdych warunkach pogodowych, który da nam bezprecedensową możliwość przyjrzenia się, jak zmienia się powierzchnia Ziemi – powiedział Paul Rosen, naukowiec projektu NISAR w NASA. – Będzie to szczególnie ważne nie tylko dla naukowców, którzy czekali na tego rodzaju jakość i spójność pomiarów, ale także dla ludzi, którzy mają do czynienia z naturalnymi zagrożeniami i katastrofami, takimi jak wulkany czy osunięcia ziemi – dodaje.

Oba radary są już gotowe i teraz nastąpi ich integracja. Start satelity NISAR odbędzie się najwcześniej w przyszłym roku.

JK