|2021-03-22|
Geodezja
Europejskie recepty na zawód geodety
IV otwarte spotkanie on-line w sprawie ustanowienia zawodu mierniczego (18 marca) upłynęło przede wszystkim pod znakiem prezentacji dr. hab. Dariusza Dukaczewskiego z Instytutu Geodezji i Kartografii pt. „Status mierniczych w krajach Unii Europejskiej”.
Podczas trwającej ponad dwie godziny prelekcji naukowiec z IGiK omawiał takie zagadnienia jak: organizacja i podporządkowanie resortowe służby geodezyjnej, sposób współdziałania służb z mierniczymi, system kształcenia zawodowego i ustawicznego, system uprawnień, ochrona zawodu czy kontrola jakości. Na podstawie analizy dostępnych dokumentów prawnych dr Dukaczewski stwierdził, że w 2021 r. w krajach UE funkcjonuje aż 20 typów systemów prawnych regulujących funkcjonowanie geodezji oraz mierniczych. Systemy te znacznie się od siebie różnią i były kształtowane zgodnie z potrzebami własnymi państw i stosownie do realiów i wymogów gospodarczych oraz społecznych. Podobnie wygląda sprawa z nazwą zawodu geodety, która wynika przede wszystkim z uwarunkowań historycznych. Dość często używane jest określenie „mierniczy ziemski”.
Doktor Dukczewski zwrócił też uwagę na zauważalną w wielu krajach silną tendencję do etatyzacji zawodu wynikającą z centralizacji rejestrów. Centralizacja ta wpływa na harmonizację danych przestrzennych, podniesienie ich jakości w wyniku wykrywania błędów, a także na możliwość ich wielokrotnego wykorzystania. W wielu krajach widoczne są działania w zakresie szczegółowego prawnego określenia roli zawodu. Funkcjonuje tam także wielostopniowy system jego ochrony. Uprawnienia geodezyjne istnieją w większości krajów UE, wyjątkami są jedynie: Holandia, Portugalia i Szwecja. Mówiąc o roli i znaczeniu izb zawodowych, dr Dukaczewski podkreślił, że często spełniają one ogólne funkcje kontrolne, niekiedy zapewniają też ochronę zawodu lub rynku pracy.
Zapytany o najlepsze rozwiązanie dla Polski, naukowiec z IGiK odpowiedział, że ciężko wskazać jeden wzorzec. Należy raczej przyjrzeć się praktykom różnych krajów i przeanalizować, które rozwiązania mogłyby się okazać korzystne dla nas. Dalej doktor Dukaczewski przypomniał, że Pgik w oryginalnej wersji zostało przyjęte ponad 30 lat i wiele rzeczy wymaga w nim znacznego uaktualnienia. Poza tym, jak zwracał uwagę, do pewnego stopnia było ono wzorowane na prawie rosyjskim. – I to jest podstawowy problem. Nie można pisać prawa przez kalkę. Być może niektóre rozwiązania były kiedyś dobre, ale to jest prawo sprzed 30 lat. Świat idzie do przodu, pojawiają się nowe problemy i wyzwania, musimy na to reagować – podsumował.
Organizatorem wydarzenia był Ogólnopolski Związek Zawodowy Geodetów. W spotkaniu uczestniczyli m.in. senator Artur Dunin, zastępca dyrektora Biura Związku Powiatów Polskich Grzegorz Kubalski, dyrektor IGiK dr Robert Bauer oraz przewodniczący Państwowej Rady Geodezyjnej i Kartograficznej prof. Zdzisław Kurczyński.
Nagranie spotkania
Damian Czekaj
|