|2020-07-09|
Teledetekcja
USA stawiają na małe satelity rozpoznawcze
Małe satelity teledetekcyjne zdobywają popularność nie tylko w zastosowaniach cywilnych, ale i wojskowych. Konstelacja tego typu aparatów została niedawno umieszczona w kosmosie na zlecenie Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych.
Zdjęcie z amerykańskiego satelity szpiegowskiego opublikowane przez Donalda Trumpa
|
|
|
|
|
|
Oczywiście – jak to z satelitami szpiegowskimi bywa – o misji wiadomo niewiele. Krótki komunikat prasowy na jej temat wydała firma L3Harris Technologies, która zbudowała aparaty. Chwali się w nim, że o ile dotychczas była jedynie dostawcą komponentów satelitarnych, o tyle teraz jest głównym wykonawcą odpowiedzialnym zarówno za zaprojektowanie i budowę aparatu, jak i jego umieszczenie w kosmosie.
Nieznana jest liczebność konstelacji ani jej możliwości obrazowania. L3Harris ujawnia jedynie, że satelity zostały umieszczone w kosmosie z wykorzystaniem rozwiązania Evolved Expendable Launch Vehicles Secondary Payload Adapter (ESPA), a więc przy okazji wystrzelenia innego, większego ładunku. Urządzenia wyposażone są ponadto w specjalną antenę działającą w paśmie X, która pozwala na szybką wymianę danych z ze stacją naziemną.
W rozmowie z portalem „Space News” prezes L3Harris Ed Zoiss wyjaśnia, że przedsięwzięcie jest przykładem zmiany podejścia armii USA do misji satelitarnych. Amerykańskie wojsko będzie stopniowo odchodzić od dużych i drogich satelitów, których budowa trwa latami, na rzecz mniejszych rozwiązań, które można szybko zaprojektować i relatywnie niewielkim kosztem umieścić w kosmosie.
JK
|