Większość geodetów odczuwa negatywne skutki pandemii [ankieta SGP]

Skutki pandemii koronawirusa dotknęły szczególnie mocno wykonawców prac geodezyjnych, a w mniejszym stopniu administrację – wynika z ankiety przeprowadzonej przez Stowarzyszenie Geodetów Polskich.

W internetowym badaniu SGP wzięło udział ponad 500 osób, z których 62% to przedstawiciele administracji, a 31% – przedsiębiorcy. Niecała 1/3 ankietowanych to członkowie Stowarzyszenia.

Większość odczuwa skutki, ale wykonawcy bardziej

Aż 52% reprezentantów wykonawstwa dostrzega w okresie epidemii znaczący spadek zamówień, a kolejne 30% – niewielki spadek. Jednocześnie tylko 4% ankietowanych wykonawców twierdzi, że liczba zleceń wzrosła. Z kolei z punktu widzenia administracji liczba zamówień istotnie się nie zmieniła (48% wskazań) bądź nieznacznie spadła (46%).

Na pytanie, czy zauważa pan/pani trudności w prowadzeniu działalności geodezyjnej w związku z pandemią, aż 97% ankietowanych wykonawców odpowiedziało twierdząco, wśród administracji odsetek ten wynosi z kolei 53%. Jako głównie ograniczenia badani wymieniają (w kolejności od najczęściej wskazywanych): utrudniony kontakt urzędnik – wykonawca, ograniczony dostęp do materiałów PZGiK, długotrwały proces weryfikacji i udostępniania materiałów, a także trudności z wykonywaniem prac terenowych.

Podsumowanie wyników ankiety

Co rządowa tarcza powinna zaoferować geodetom?

Ankieta zawierała także pytanie otwarte o rozwiązania organizacyjne, jakie warto byłoby wprowadzić w ramach Tarczy Antykryzysowej, aby ograniczyć negatywne skutki pandemii w branży geodezyjnej i kartograficznej. Udzielono na nie wielu różnorodnych odpowiedzi dotyczących: cyfryzacji geodezji, organizacji pracy urzędów, realizacji prac terenowych i kontaktu z klientem czy próśb do głównego geodety kraju i rządu.

Bazując na tych postulatach, prezes SGP Janusz Walo wystosował pismo do GGK, w którym przedstawia 5 propozycji zmian:

1. Wsparcie branży geodezyjnej w ramach Tarczy Antykryzysowej w zakresie przyśpieszenia zwrotu podatku VAT, wprowadzenia bezpłatnego podpisu kwalifikowanego oraz przywrócenia biegu postępowaniom administracyjnym.
2. Rozważenie możliwości zniesienia opłat za korzystanie z poprawek RTN i RTK na czas pandemii, co pozwoliłoby branży na czasową poprawę finansów.
3. Wsparcie cyfryzacji powiatowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego na obszarach, na których realizacja prac geodezyjnych jest obecnie szczególnie utrudniona z powodu braku cyfrowych danych oraz e-usług.
4. Podjęcie działań mających na celu opracowanie i wprowadzenie do przepisów prawa w zakresie geodezji i kartografii szczególnych procedur administracyjnych na wypadek stanów wyjątkowych, klauzulowania elektronicznego materiałów oraz procedur wykorzystania podpisów kwalifikowanych i e-PUAP przy realizacji prac geodezyjnych i kartograficznych.
5. Popularyzacja komunikacji elektronicznej i rekomendowanie, w dozwolonych sprawach, obrotu dokumentami podpisanymi elektronicznie takimi jak: akty notarialne, wypisy, wyrysy, decyzje administracyjne, w szczególności pomiędzy organami administracji, sądami i notariuszami.

SGP apeluje do starostów

Janusz Walo wystosował również list otwarty do starostów. Prosi w nim o zwrócenie szczególnej uwagi na usprawnienie obsługi wykonawców prac geodezyjnych – czy to poprzez uruchomienie usług elektronicznych, czy tak podstawowe kwestie jak udostępnienie skrytki do składania i odbierania dokumentów. „Od tego zależy nie tylko efektywna działalność branży geodezyjnej, ale i cała gospodarka związana z inwestycjami, w których geodeta pełni istotną rolę” – apeluje prezes SGP.

JK