|2020-05-14| Geodezja, Firma Zmieni się rynek pracy, czyli duże przedsiębiorstwa geodezyjne w czasie pandemii Kryzys spowodowany koronawirusem w różnym stopniu dotknął poszczególne gałęzie gospodarki. Branża geodezyjna ucierpiała mniej niż gastronomiczna czy hotelarska, ale to nie oznacza, że kłopoty ją ominą. Czy pomoc państwa może coś zmienić? Ze skutkami epidemii COVID-19 borykają się wszystkie przedsiębiorstwa geodezyjne – zarówno te małe jedno- lub kilkuosobowe, jak i te największe zatrudniające kilkudziesięciu i ponad stu pracowników. W równym stopniu doświadczają one nakładanych przez rząd obostrzeń komplikujących codzienną działalność, w tym kontakt z admi­nistracją geodezyjną i kartograficzną (patrz s. 10 i GEODETA 4/2020). Miesiąc temu pisaliś­my o trudnościach dotykających mniejsze firmy z naszej branży. Tym razem sprawdzamy, jak wygląda sytuacja w największych przedsiębiorstwach geodezyjnych. • Nowa rzeczywistość – Z obawy o zdrowie naszych pracowników wstrzymaliśmy prace w terenie. Wiązały się one bowiem ze spotkaniami z klientami. Robimy, co w naszej mocy, aby utrzymać z nimi dobry kontakt, jednak rozmowy telefoniczne, telekonferencje czy korespondencja e-mail nie są w stanie w pełni zastąpić osobistych spotkań – opowiada prezes OPGK Olsztyn Iwona Grzelka. Około 3/4 całej załogi olsztyńskiej spółki pracuje obecnie zdalnie. Pozostała część, niezbędna do utrzymania ciągłości działania, ma zapewniony w biurze dostęp do środków dezynfekcyjnych w bezdotykowych dozownikach oraz do maseczek i rękawiczek jednorazowych. Stanowiska są od siebie oddalone, aby zapewnić komfort i bezpieczeństwo. – W obecnych okolicznoś­ciach, gdy nie możemy wykonywać prac terenowych, przenosimy pracowników do prac kameralnych. Niezbędne przeszkolenie wiąże się jednak z dodatkowymi kosztami – dodaje prezes olsztyńskiej spółki. Wiele firm nie zrezygnowało całkowicie z działania w terenie. – Prace te są wykonywane, ale w ograniczonym (niezbędnym) zakresie. Wstrzymaliśmy natomiast ustalanie granic w ramach modernizacji EGiB, bo z zasady gromadzą dużą liczbę osób – mówi prezes OPGK Kraków Robert Rachwał. – Realizując kontrakty na obsługę geodezyjną przedsięwzięć budowlanych, jesteśmy silnie zależni od... Pełna treść artykułu w majowym wydaniu miesięcznika GEODETA • Zamów wersję papierową • Zamów wersję cyfrową Redakcja

«« powrót

Udostępnij:

   

więcej wiadomości Geodezja

KOMENTARZE Komentarze są wyłącznie opiniami osób je zamieszczających i nie odzwierciedlają stanowiska redakcji Geoforum. Zabrania się zamieszczania linków i adresów stron internetowych, reklam oraz tekstów wulgarnych, oszczerczych, rasistowskich, szerzących nienawiść, zawierających groźby i innych, które mogą być sprzeczne z prawem. W przypadku niezachowania powyższych reguł oraz elementarnych zasad kultury wypowiedzi administrator zastrzega sobie prawo do kasowania całych wpisów. Użytkownik portalu Geoforum.pl ponosi wyłączną odpowiedzialność za zamieszczane przez siebie komentarze, w szczególności jest odpowiedzialny za ewentualne naruszenie praw lub dóbr osób trzecich oraz szkody wynikłe z tego tytułu.

zobacz też: