|2020-05-12| Geodezja, Instytucje Cyfrowa odporność, czyli najlepsze PODGiK-i w czasach epidemii Dzięki rozsądnej informatyzacji i dobrej woli służba geodezyjna może skutecznie działać nawet w czasie takiego kryzysu jak obecny. Aby przekonać się, jak to jest możliwe, zachęcamy do lektury majowego GEODETY. Przed starostwem w Mińsku Mazowieckim stanął specjalny kiosk do obsługi interesantów, w tym geodetów (fot. SP w Mińsku Mazowieckim) Pojawiły się opinie, że pewnym nietaktem ze strony głównego geodety kraju było rozstrzygnięcie konkursu na najlepszy PODGiK akurat wtedy, gdy przez kraj zaczęła przetaczać się epidemia koronawirusa. My jednak uznaliśmy ten zbieg okoliczności za okazję, by sprawdzić, jak w tych ekstremalnych warunkach ośrodki najlepiej oceniane przez wykonawców prac geodezyjnych wykorzystują efekty zaawansowanej informatyzacji. Zebraliś­my też rekomendacje dla powiatów, które dopiero zamierzają wejść na tę ścieżkę. • Cyfrowo, ale nie różowo Co wspólnego mają ze sobą PODGiK-i, które stanęły na podium plebiscytu GUGiK? Jak zgodnie zapewniają przedstawiciele czterech zwycięskich powiatów, jeszcze przed epidemią praktycznie wszystkie sprawy można było u nich załatwić drogą elektroniczną i zdecydowana większość geodetów zdążyła się już do tego przyzwyczaić. Różnice występują natomiast w stopniu cyfryzacji PZGiK. Mińsk Mazowiecki od dawna dysponuje zasobem w pełni zinformatyzowanym. Dzięki projektom Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego cyfrowo jest także w Nowym Dworze Mazowieckim. W Wejherowie nie wszystkie operaty są zinformatyzowane, ale dzięki właściwej organizacji pracy i wykorzystywanym narzędziom informatycznym obsługa geodetów jest w pełni zdalna (z wyjątkiem dokumentów przekazywanych do zasobu w postaci papierowej). Najmniej zaawansowana jest cyfryzacja w Jarosławiu, choć – jak zapowiada kierownik PODGiK Piotr Matrejek – dzięki projektowi „Podkarpacki System Informacji Przestrzennej” do końca przyszłego roku powinno się to zmienić. – Na razie dla całego powiatu oferujemy w systemie TurboEwid zdalny dostęp do przeglądania EGiB, zgłaszanie prac geodezyjnych i składanie zamówień na materiały PZGiK, a dla części powiatu – dostęp do BDOT500 i GESUT oraz materiały dla wykonawców – wyjaśnia. Obecnie na liście priorytetów w Jarosławiu znajduje się wdrożenie portalu do obsługi komorników. Wcale nie jest jednak tak, że dzięki zaawansowanym e-usługom najlepsze PODGiK-i funkcjonują w czasie epidemii całkiem bez problemów. Przedstawiciele powiatów podkreślają, że pracy jest dużo, ale rąk do jej wykonania z różnych powodów ubyło. – Na skutek zamknięcia szkół i konieczności zapewnienia opieki nad dziećmi obsada PODGiK zmniejszyła się o blisko 40%, co przy dużej liczbie zgłoszeń prac geodezyjnych (ponad 9 tys. w 2019 r.) musi powodować wydłużenie czasu realizacji niektórych zadań. Szczególnie dotyczy to tych, które... Pełna treść artykułu w majowym wydaniu miesięcznika GEODETA • Zamów wersję papierową • Zamów wersję cyfrową Redakcja

«« powrót

Udostępnij:

   

więcej wiadomości Instytucje

REKLAMA

• zaloguj się    • rejestruj konto    • zapomniałeś hasła?

KOMENTARZE Komentarze są wyłącznie opiniami osób je zamieszczających i nie odzwierciedlają stanowiska redakcji Geoforum. Zabrania się zamieszczania linków i adresów stron internetowych, reklam oraz tekstów wulgarnych, oszczerczych, rasistowskich, szerzących nienawiść, zawierających groźby i innych, które mogą być sprzeczne z prawem. W przypadku niezachowania powyższych reguł oraz elementarnych zasad kultury wypowiedzi administrator zastrzega sobie prawo do kasowania całych wpisów. Użytkownik portalu Geoforum.pl ponosi wyłączną odpowiedzialność za zamieszczane przez siebie komentarze, w szczególności jest odpowiedzialny za ewentualne naruszenie praw lub dóbr osób trzecich oraz szkody wynikłe z tego tytułu.

zobacz też: