Facebook i Google publikują dane o mobilności swoich użytkowników

Jak zgodnie przekonują korporacje Facebook i Google, ważnym orężem w skutecznej walce z rozprzestrzenianiem się koronawirusa są szczegółowe informacje o mobilności obywateli. Dlatego każda z firm zadecydowała o publikacji tego typu danych dotyczących swoich użytkowników.

Co-location maps (po lewej) i wizualizacja Social connectedness index dla regionu Lodi

W ramach programu „Data for Good” Facebook udostępnia naukowcom trzy typy danych. Pierwszy to tzw. co-location maps – mapy, które pomogą wyznaczyć prawdopodobieństwo kontaktu ludzi z różnych regionów. Drugi produkt to „Movement range trends” – wykresy dla poszczególnych miast i regionów pokazujące zmianę mobilności wśród lokalnej ludności. Jak wyjaśnia Facebook, pomogą one zweryfikować, czy wprowadzane ograniczenia w poruszaniu się przynoszą spodziewane efekty. Trzecie opracowanie to „Social connectedness index” – wskaźnik pokazujący, w jakim stopniu użytkownicy z poszczególnych krajów czy regionów są ze sobą połączeni na tym portalu społecznościowym.

Raporty o mobilności w czasie pandemii oferuje również Google. „Na co dzień w Mapach Google używamy zagregowanych i anonimowych danych, które pokazują natężenie ruchu w określonych miejscach, co pomaga w identyfikowaniu zakorkowanych tras lub kiedy dany sklep lub punkt usługowy są najbardziej zatłoczone. Od służb sanitarnych na całym świecie otrzymujemy wiele sugestii, że właśnie takie zagregowane i anonimowe dane mogłyby być pomocne w podejmowaniu kluczowych decyzji w walce z COVID-19” – wyjaśnia korporacja.

Odpowiedzią Google’a na to zapotrzebowanie jest COVID-19 Community Mobility Reports, czyli raporty dotyczące mobilności poszczególnych społeczności w czasie pandemii. Wykorzystują one zagregowane, anonimowe dane do określania zmian tendencji w ruchu w czasie, w określonych miejscach, podzielonych na ogólne kategorie, takie jak centra handlowe i tereny rekreacyjne, sklepy spożywcze i apteki, parki, punkty przesiadkowe, miejsca pracy i tereny mieszkalne. Trendy są przedstawiane w ujęciu kilku tygodni, a najnowsze informacje zawarte w raportach będą pochodziły sprzed 48-72 godzin.

Raporty te dostępne są zarówno dla całej Polski, jak i poszczególnych województw.

Oczywiście zarówno Facebook, jak i Google zapewniają, że ich dane są zanonimizowane i nieustannie podejmują działania, by publikacją tych informacji nie narazić niczyjej prywatności.

JK