Rzecznik MŚP: urzędy nie mogą całkowicie zaprzestać obsługi przedsiębiorców

Rzecznik małych i średnich przedsiębiorców zaapelował do kierowników urzędów centralnych i samorządowych, by w obliczu epidemii nie zaprzestawały obsługi interesantów.

Bezpośrednim przyczynkiem do wystosowania pisma są komunikaty wydane przez okręgowe urzędy probiercze dotyczące zawieszenia bezpośredniej obsługi interesantów oraz przyjmowania przesyłek kurierskich. Dla producentów biżuterii, którzy przed sprzedażą wyrobów zobowiązani są uzyskać w tych urzędach tzw. cechowanie, oznacza to paraliż działalności w sytuacji, gdy handel biżuterią wcale nie zamarł. Jak jednak podkreśla rzecznik, podobne sygnały napływają do niego również w sprawie innych urzędów, chociażby nadzoru budowlanego czy wydziałów architektury. Jak można przekonać się z lektury komentarzy w internecie, problem dotyczy również geodezji.

Zdaniem Adama Abramowicza takie postępowanie jest nieakceptowane. „Chciałbym przypomnieć Państwu, że pensje urzędników finansowane są z budżetu, na który składają się podatki i opłaty od przedsiębiorców, którym utrudniacie funkcjonowanie w warunkach stanu epidemicznego. Kiedy okaże się, że nie ma pieniędzy w budżecie, nie zdziwcie się, że będziecie musieli obniżyć wynagrodzenia, a być może zredukować etaty” – przestrzega rzecznik.

Adam Abramowicz przyznaje jednocześnie, że rozporządzenie obowiązujące od 1 kwietnia zawiera upoważnienie kierownika urzędu administracji publicznej lub kierującego jednostką organizacyjną, wykonującego zadania o charakterze publicznym, do ustanowienia takiej organizacji pracy, aby wykonywać wyłącznie zadania niezbędne do zapewnienia pomocy obywatelom w sposób wyłączający bezpośrednią obsługę interesantów. „Nie znaczy to jednak, że można zamknąć cały urząd i udać się do domów, ogłaszając obywatelom, że wróci się do pracy z chwilą poprawy uwarunkowań w kraju. Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca, nawet jeśli obieca się nadrobić zaległości po wznowieniu pracy urzędu” – podkreśla rzecznik.

JK