|2020-03-27|
Mapy
Zabawki wojny, czyli o historii modeli terenu
Mimo rozwoju cyfrowych metod prezentacji danych geograficznych fizyczny model terenu nadal trzyma się mocno, szczególnie w zastosowaniach wojskowych. O długiej i niezwykle ciekawej historii tego typu opracowań w marcowym GEODECIE pisze płk Eugeniusz Sobczyński – były szef Zarządu Geografii Wojskowej.
Fragment składającego się z 12 części modelu terenu Ypres o wymiarach 9,44 x 5,48 m wykonanego w skali 1:600 w 1701 r.
|
|
|
|
|
|
Wojsko dysponuje obecnie szerokim zestawem map analogowych, cyfrowymi opracowaniami geograficznymi, w tym numerycznymi modelami terenu i satelitarnymi danymi obrazowymi, a także narzędziami do ich multimedialnej prezentacji. Nadal można jednak zaobserwować, że podczas planowania misji wojskowych, gier decyzyjnych oraz ćwiczeń sztabowych i ćwiczeń z wojskami wykorzystywane są modele terenu (terrain models).
Oczywiście nie zastępują one współczesnych opracowań geograficznych, dają natomiast namiastkę obcowania z rzeczywistym terenem. Bardzo trafne spostrzeżenie na temat modeli terenu można znaleźć w wypowiedziach emerytowanych amerykańskich geografów wojskowych: „Dzisiaj świat cyfrowy jest zalany oprogramowaniem do wizualizacji terenu.
Biorąc pod uwagę dostęp do danych obrazowych o wysokiej rozdzielczości i zbioru danych wysokościowych na dowolny obszar świata, łatwo jest generować niemal w locie realistyczne i dokładne komputerowe modele terenu. Jednak nadal nic nie spełnia tego, co modele fizyczne (tak jak nic nie spełnia wymogów papierowej mapy). Dlatego właśnie modele terenu są nadal tak popularne. Kiedy trzeba omówić sposób działania pododdziałów w kluczowych fragmentach terenu, nic nie jest w stanie zastąpić prawdziwego modelu terenu”.
Modele terenu wykorzystywane były niegdyś we wszystkich armiach, na wszystkich szczeblach dowodzenia, ostatnio – głównie na szczeblach taktycznych, do omawiania współdziałania między pododdziałami. W szkołach i akademiach wojskowych bardzo często modele terenu służą do nauki czytania rzeźby terenu podczas zajęć z terenoznawstwa i topografii wojskowej. W ośrodkach szkolenia żołnierzy wojsk rakietowych i artylerii funkcjonują tzw. artyleryjskie poligony małokalibrowe (zmniejszone faktyczne poligony), na których młodzi adepci uczą się sztuki przygotowania i kierowania ogniem artylerii...
Pełna treść artykułu w marcowym wydaniu miesięcznika GEODETA
Redakcja
|