Ciekawe Tematyarchiwum Geodetywiadomościnewsletterkontaktreklama
Najnowsze wydarzenia z dziedziny geodezji, nawigacji satelitarnej, GIS, katastru, teledetekcji, kartografii. Nowości rynkowe, technologiczne, prawne, wydawnicze. Konferencje, targi, administracja.
blog
|2020-02-25| Geodezja, Prawo

Senatorowie zaproponują zmiany w prawie geodezyjnym?

Czy opozycja wykorzysta swoją minimalną większość w Senacie, by wprowadzić do nowelizacji Prawa geodezyjnego i kartograficznego merytoryczne poprawki? Może na to wskazywać przebieg wtorkowego posiedzenia senackiej Komisji Infrastruktury (25 lutego).


Senatorowie zaproponują zmiany w prawie geodezyjnym?

Wprawdzie podczas samego posiedzenia przyjęto jedynie poprawkę o charakterze legislacyjnym, ale senator Koalicji Obywatelskiej Artur Dunin (z wykształcenia geodeta) zapowiedział, że podczas obrad plenarnych Senatu zaproponuje również zmiany merytoryczne. Ich szczegółowy zakres nie został przedstawiony, z wypowiedzi parlamentarzysty wynika jednak, że mają one dotyczyć chociażby weryfikacji prac geodezyjnych.

Spójność – jasna czy mglista?

Artur Dunin chce m.in. usunąć zapis, który ma rozszerzyć weryfikację prac geodezyjnych o badanie spójności materiałów przekazywanych przez geodetę z zawartością baz PZGiK. Jak argumentuje, ustawa w proponowanym brzmieniu może doprowadzić do tego, że geodeta zamiast wykonywać zleconą mu pracę będzie musiał poprawiać błędy w PZGiK. Z postulatem rezygnacji z weryfikacji spójności wyszedł również geodeta województwa mazowieckiego Krzysztof Mączewski. W jego opinii brak definicji spójności w nowelizacji w praktyce doprowadzi do powstania wielu rozbieżnych interpretacji.

Główny geodeta kraju Waldemar Izdebski bronił jednak proponowanych przepisów. W jego ocenie wśród profesjonalistów nie powinno być rozbieżności co do rozumienia tego pojęcia, a chodzi tu przede wszystkim o zgodność z bazami EGiB.

Egzekwowanie terminów weryfikacji

Z wypowiedzi senatora Artura Dunina wynika, że zgłosi on poprawkę dotyczącą również egzekwowania terminów weryfikacji prac geodezyjnych. Przypomnijmy, że nowelizacja wprowadza wymóg przeprowadzenia tej czynności w ciągu od 7 do 20 dni. Jak jednak zwraca uwagę senator KO, brak jest regulacji, która by dyscyplinowała powiaty do przestrzegania tych terminów.

Wtórował mu Krzysztof Lichończak – prezes Geodezyjnej Izby Gospodarczej. Podczas posiedzenia komisji podkreślił, że sam zetknął się z przypadkiem, gdy weryfikacja trwała aż pół roku, a urzędnicy tłumaczyli tę zwłokę m.in. urlopami pracowników czy zwolnieniami chorobowymi. Wystarczyło jednak złożyć skargę do WINGiK-a, a weryfikację przeprowadzono w 4 dni. W ocenie prezesa GIG zapisy nowelizacji wciąż będą dawały powiatom możliwość zasłaniania się tego typu wymówkami. Dlatego warto wprowadzić mechanizm milczącej zgody, tj. automatycznej pozytywnej weryfikacji, jeśli starostwo nie zgłosi uwag do pracy np. w ciągu 20 dni. Zdaniem Krzysztofa Lichończaka niedopuszczalna jest bowiem sytuacja, gdy geodeta nie jest w stanie obiecać inwestorowi konkretnego terminu realizacji zlecenia.

Podobnie jak podczas obrad w Sejmie GGK był przeciwny tego typu pomysłom. Jak argumentował, doprowadzi to do przyjmowania do PZGiK potencjalnie wadliwych materiałów. Odnośnie do przytoczonej przez prezesa GIG sytuacji podkreślił zaś, że zrobi wszystko, by nie miały one miejsca. Dziwi się jednak, dlaczego skarga została złożona do WINGiK-a dopiero po pół roku.

Proponowane regulacje w obronę wziął też Bartłomiej Zydel ze Związku Powiatów Polskich. Zaznaczył, że w ocenie samorządowców w ustawie nie brakuje wad, ale jest ona swego rodzaju kompromisem, dlatego warto, by weszła w życie. Dodał, że jest przeciwny zarówno karaniu powiatów za zbyt długą weryfikację (z tego pomysłu zrezygnowano jeszcze podczas konsultacji), jak i wprowadzaniu milczącej zgody. Wprawdzie takie mechanizmy funkcjonują w prawie budowlanym, ale trudno je porównywać z geodezją. Poza tym i w budownictwie ich sens bywa poddawany w wątpliwość – stwierdził przedstawiciel ZPP.

Rok czy sto lat na wykonanie pracy?

Podobnie jak w Sejmie emocje budził także pomysł wprowadzenia maksymalnie 12-miesięcznego spodziewanego terminu zakończenia pracy geodezyjnej z opcją przedłużenia o kolejny rok. Przeciwko tej zmianie wypowiedział się przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Geodetów Sławomir Barasiński. Szczerze przyznał, że obecnie sam deklaruje termin wykonania pracy na 100 lat, do tego przedstawia wiele zgłoszeń uzupełniających. Jak podkreślił, w obecnym stanie prawnym jest to legalne, nikomu nie szkodzi, a co najważniejsze pozwala sprawnie rozpocząć realizację pracy geodezyjnej. Likwidacja takiej możliwości jest zaś utrudnianiem procesu inwestycyjnego, a nie ułatwianiem, jak tego chcą autorzy nowelizacji.

Waldemar Izdebski ripostował, że tego typu praktyki nie tylko wprowadzają zamieszanie w pracy ODGiK-u, ale także obniżają wpływy z tytułu udostępniania materiałów, dlatego należy im powiedzieć stop. Dodał jednocześnie, że niektóre zapisy nowelizacji dążą właśnie do tego, by znacznie szybciej rozpocząć realizację pracy, na co zwracał uwagę przewodniczący OZZG.

BDOT10k – aktualna czy niespójna?

Wśród wielu tematów poruszonych podczas debaty znalazła się m.in. rezygnacja ze zgłaszania prac kartograficznych. W ocenie prezesa GIG Krzysztofa Lichończaka sprawi to, że aktualizację bazy BDOT10k będą wykonywać nie – jak dotychczas – firmy geodezyjne, ale urzędy marszałkowskie. To z kolei negatywnie wpłynie na jakość i spójność tej bazy.

GGK odpowiedział, że dziś BDOT10k może i jest spójna, ale w wielu regionach jest też nieaktualna. Tymczasem po nowelizacji województwa będą mogły znacznie łatwiej niż dziś prowadzić bieżącą aktualizację tego rejestru. Wtórowała mu Dorota Traczyk – kierownik WODGiK w Poznaniu. W jej ocenie jakość BDOT10k po tych zmianach na pewno nie spadnie, a biorąc pod uwagę, że rejestr ten zostanie uwolniony, kwestia jego aktualności stanie się szczególnie istotna.

Co dalej z ustawą?

Ostatecznie Komisja Infrastruktury przyjęła projekt nowelizacji przy 2 głosach za i 3 wstrzymujących się. Ustawą zajmie się teraz Senat na posiedzeniu plenarnym wyznaczonym na 12-13 marca. Jeśli zostaną do niej zgłoszone poprawki, Sejm będzie nad nimi głosować na posiedzeniu w dniach 25-26 marca. Później prezydent będzie mieć 21 dni na podpisanie ustawy.

Ustawa w wersji przyjętej 13 lutego przez Sejm

Jerzy Królikowski


«« powrót

Udostępnij:    

KOMENTARZE Komentarze są wyłącznie opiniami osób je zamieszczających i nie odzwierciedlają stanowiska redakcji Geoforum. Zabrania się zamieszczania linków i adresów stron internetowych, reklam oraz tekstów wulgarnych, oszczerczych, rasistowskich, szerzących nienawiść, zawierających groźby i innych, które mogą być sprzeczne z prawem. W przypadku niezachowania powyższych reguł oraz elementarnych zasad kultury wypowiedzi administrator zastrzega sobie prawo do kasowania całych wpisów. Użytkownik portalu Geoforum.pl ponosi wyłączną odpowiedzialność za zamieszczane przez siebie komentarze, w szczególności jest odpowiedzialny za ewentualne naruszenie praw lub dóbr osób trzecich oraz szkody wynikłe z tego tytułu.

ładowanie komentarzy



zobacz też:



wiadomości

słowo kluczowe
kategoria
rok
archiwum
Raczki Elbląskie w chmurze punktów
czy wiesz, że...
© 2023 - 2024 Geo-System Sp. z o.o.

O nas

Geoforum.pl jest portalem internetowym i obszernym kompendium wiedzy na tematy związane z geodezją, kartografią, katastrem, GIS-em, fotogrametrią i teledetekcją, nawigacją satelitarną itp.

Historia

Portal Geoforum.pl został uruchomiony przez redakcję miesięcznika GEODETA w 2005 r. i był prowadzony do 2023 r. przez Geodeta Sp. z o.o.
Od 2 maja 2023 roku serwis prowadzony jest przez Geo-System Sp. z o.o.

Reklama

Zapraszamy do kontaktu na adres
redakcji:

Kontakt

Redaktor prowadzący:
Damian Czekaj
Sekretarz redakcji:
Oliwia Horbaczewska
prześlij newsa

facebook twitter linkedIn Instagram RSS