|2020-02-19|
Teledetekcja
Badania wiatru na Bałtyku z wykorzystaniem LiDAR-u zakończone
PGE Baltica zakończyła dwuletnią kampanię pomiarową wiatru na Morzu Bałtyckim przy użyciu pływającego LiDAR-u. Badania pozwoliły na zebranie wysokiej jakości danych potwierdzających odpowiednie warunki wietrzne do realizacji inwestycji. Jest to kolejny krok w kierunku uruchomienia morskich farm wiatrowych w ramach Programu Offshore w Grupie Kapitałowej PGE. Pomiary wiatru w lokalizacji farm są niezbędne do oszacowania ich produktywności.
– Za nami kolejny etap przygotowań do budowy farm wiatrowych na Bałtyku, które są kluczowym elementem planu transformacji Grupy PGE w kierunku niskoemisyjnym i filarem zmian w całym polskim sektorze elektroenergetycznym. Realizacja tego tylko projektu pozwoli na uniknięcie emisji na poziomie około 7 mln ton CO2 rocznie, a wyprodukowana w ten sposób zielona energia elektryczna będzie w stanie zasilić nawet 4 mln gospodarstw domowych – mówi Henryk Baranowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
W przypadku morskich farm wiatrowych głównym czynnikiem warunkującym ich efektywną pracę jest odpowiednia wietrzność. Aby dokładnie oszacować, ile energii będzie w stanie wygenerować dana farma, wykonywanych jest szereg analiz, bazujących właśnie na badaniach wiatru. Kluczowa jest zatem dokładność urządzenia pomiarowego i miarodajność uzyskiwanych przez nie danych.
PGE Baltica zdecydowała się skorzystać z technologii pływającego LiDAR-u, czyli urządzenia wykorzystującego wiązki podczerwonego promieniowania laserowego do pomiaru prędkości przemieszczających się nad nim mas powietrza. W wersji morskiej jest zamontowane na samowystarczalnej energetycznie pływającej platformie (boi). Łączność z brzegiem zapewniona jest za pomocą telefonii satelitarnej. Jedną z wielu zalet LiDAR-u, w stosunku do tradycyjnego masztu pomiarowego, jest możliwość wykonywania badań dokładnie na wysokości osi wirników projektowanych wiatraków.
Przeprowadzone badania dotyczyły m.in. prędkości, kierunku, siły wiatru oraz jego turbulencji. Trwały nieprzerwanie przez 24 miesiące, co jest wystarczającym okresem do zebrania reprezentatywnej próby pomiarów. Według PGE Baltica są one wystarczająco dokładne, a ich wstępna ocena potwierdza dogodne warunki wietrzne w lokalizacji farm wiatrowych Grupy Kapitałowej PGE.
– Badania wietrzności to dopiero początek przygotowań do budowy, niemniej dla realizacji inwestycji są kluczowym etapem. Cieszę się, że został on zakończony, szczególnie w kontekście otrzymanej w styczniu decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych dla elektrowni wiatrowych Baltica 2 i Baltica 3. To kolejne kroki zbliżające nas do uruchomienia przez PGE Baltica pierwszych morskich farm wiatrowych – mówi Monika Morawiecka, prezes zarządu PGE Baltica.
PGE Baltica została powołana w styczniu 2019 roku, jako spółka odpowiedzialna za realizację Programu Offshore w Grupie Kapitałowej PGE, która koordynuje przygotowania do budowy trzech farm wiatrowych (Baltica 1, 2 i 3).
Źródło: PGE
|