|2020-02-03|
GNSS, Geodezja, GIS, Sprzęt
Lutowe wydanie GEODETY cyfrowego już do pobrania
W serwisie egeodeta24.pl, który udostępnia GEODETĘ cyfrowego, jest już opublikowane wydanie 2/2020. W całej Polsce są dziesiątki tysięcy spraw granicznych ciągnących się latami. W artykule okładkowym Bogdan Grzechnik na przykładzie jednej z nich pokazuje, jak usprawnić pracę geodety i nie generować kłopotów dla właścicieli nieruchomości.
W wydaniu lutowym prezentujemy również doroczny przegląd rozwoju technologii GNSS. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, do końca 2020 roku będziemy dysponowali czterema w pełni operacyjnymi globalnymi systemami nawigacji satelitarnej. Oznacza to wiele korzyści dla użytkowników.
Jeszcze do niedawna pozyskiwanie chmury punktów zarezerwowane było dla nielicznej elity, którą stać na skaner laserowy. Teraz wystarczy kupić drona i cyfrową kamerę. Tylko czy dane dostarczane przez te dwie technologie w ogóle można ze sobą porównywać? Poszukujących odpowiedzi na to pytanie zachęcamy do lektury przeglądu publikacji porównujących chmury punktów ze skanowania laserowego i dopasowania zdjęć.
O tym, że nie musimy być najlepsi we wszystkim przekonuje w rozmowie z GEODETĄ Beata Milanowska, asystentka na Wydziale Geoinżynierii UWM w Olsztynie, która zaledwie pół roku temu ukończyła studia magisterskie, a już zdobyła Kosmicznego Oskara.
Każdy geodeta, jadąc w teren, musi zabrać ze sobą do samochodu nie tylko tachimetr czy odbiornik GNSS, ale też różne akcesoria. Nawet jeśli przed wyjazdem wszystko poukłada, aby każda rzecz była pod ręką, to w połowie dnia więcej czasu spędza już na szukaniu potrzebnych przyborów niż na właściwej pracy. Dlatego w kolejnym odcinku z cyklu „Poradnik wykonawcy” krok po kroku prezentujemy, jak zabudować bagażnik samochodu, którym ruszamy w teren, aby każda rzecz była pod ręką. Równocześnie zapraszamy wszystkich Czytelników do przedstawiania w tym dziale sposobów realizacji różnych prac geodezyjnych. Użytkowników serwisu egeodeta24.pl, którzy wykupili lutowe wydanie GEODETY cyfrowego, zapraszamy do pobrania pliku z panelu użytkownika. Pozostałych zainteresowanych lutowym wydaniem zachęcamy do opłacenia dostępu do niego za pomocą płatności elektronicznych. Cała operacja potrwa zaledwie kilka minut, a GEODETĘ cyfrowego w uniwersalnym formacie PDF będziecie Państwo mogli odczytać nie tylko na komputerze, ale także na tablecie czy smartfonie. W pliku łatwiej wyszukać interesujące słowa lub frazy, a dowolny artykuł można wydrukować na swoje potrzeby na domowej drukarce. Dlaczego jeszcze warto korzystać z GEODETY cyfrowego? Bo oszczędza się czas i pieniądze! Każde nowe wydanie GEODETY cyfrowego otrzymuje się wcześniej niż wydanie papierowe. Również dostęp do dowolnego numeru archiwalnego uzyskuje się natychmiast po dokonaniu płatności elektronicznej – nie trzeba czekać na listonosza. GEODETA cyfrowy to wreszcie niższa cena prenumeraty i pojedynczych wydań. Co ważne, im więcej się kupuje, tym miesięcznik jest tańszy! Zawartość lutowego wydania GEODETY można wygodnie przejrzeć w serwisie egeodeta24.pl. Aby zaoszczędzić na każdym wydaniu, warto wykupić prenumeratę GEODETY cyfrowego (roczną, półroczną lub kwartalną). A tych, którzy wolą GEODETĘ w wydaniu papierowym, zachęcamy do zakupu prenumeraty w wersji tradycyjnej.
Redakcja
|