|2019-12-12|
GIS, Teledetekcja
Rynek danych satelitarnych będzie wciąż szybko rósł
Przemysł satelitarny i branża kosmiczna prężnie rosną w siłę. Dane z satelitów są dziś niezbędne do rozwoju wielu technologii oraz stymulują biznes do dalszych innowacji. Według raportu Euroconsult roczna stopa wzrostu sektora usług opartych na zdjęciach satelitarnych w najbliższej dekadzie będzie co roku wynosiła ponad 9 proc.
fot. ESA
|
|
|
|
|
|
Technologie wykorzystujące precyzyjne i aktualne dane z satelitów cieszą się ogromną popularnością. Korzystają z nich m.in. przedsiębiorstwa z branży energetycznej i infrastrukturalnej, rolnictwa, transportu morskiego, logistyki czy ubezpieczeń. Główne obszary ich zainteresowań to obrazowanie satelitarne oraz analiza danych. Euroconsult – firma konsultingowa specjalizująca się w sektorze kosmicznym, prognozuje na kolejną dekadę dynamiczny wzrost rynku. W 2028 roku jego wartość globalna ma wynieść 12,1 mld dol.
– Oczekujemy, że wzrost popytu na satelitarne zdjęcia Ziemi będzie napędzany głównie przez sektor obronny oraz nowe, komercyjne przedsięwzięcia – mówi Alexis Conte, starszy konsultant w Euroconsult. – Na rynku pojawią się nowi operatorzy systemów satelitarnych, z tańszymi rozwiązaniami, które przyciągną klientów zainteresowanych zdjęciami w rozdzielczości jednego metra. Jednocześnie przewidujemy, że część przychodów z tego segmentu przesunie się na rynek zdjęć o rozdzielczości 50 cm i mniejszej, zdominowany przez tradycyjne satelity – dodaje.
Wzrost wykorzystania danych satelitarnych w najbliższej dekadzie będzie w dużym stopniu napędzany przez różne projekty administracyjne – rządowe i niższego szczebla. Poszczególne kraje ponoszą coraz większe wydatki, aby poprawić stan wiedzy na temat Ziemi oraz zmian klimatycznych.
Środowisko pod baczną obserwacją
Znaczący udział we wzroście wykorzystania zdjęć z satelitów będzie miał monitoring naszej planety w kontekście ochrony środowiska. Poszczególne kraje oraz organizacje pozarządowe na całym świecie ponoszą coraz większe wysiłki wspierane finansowaniem w celu powstrzymania globalnego ocieplenia i jego konsekwencji. Oprócz dostarczania aktualnych, precyzyjnych raportów o stanie Ziemi zdjęcia satelitarne pomagają lepiej zrozumieć zachodzące procesy oraz znaleźć rozwiązania potrzebne do powstrzymania degradacji środowiska.
Mogą być one wykorzystywane do śledzenia m.in. wycieków ropy, szkód spowodowanych nadmiernym wylesianiem i urbanizacją, negatywnego wpływu technik wydobywania minerałów, czystości powietrza i wody oraz zanieczyszczenia gleby.
Komercyjne wykorzystanie analiz
Zdjęciami satelitarnymi coraz bardziej interesuje się biznes. Oprócz sektorów związanych z ich użyciem w podstawowej działalności, coraz częściej wykorzystują je także firmy poszukujące analiz rynkowych, związanych z ich otoczeniem lub konkurencją.
– Dane z kosmosu oferują ogromne możliwości analityczne, które coraz częściej są wykorzystywane w procesach decyzyjnych przedsiębiorstw – mówi Maciej Litewski, marketing manager z CloudFerro, polskiej firmy, która jest operatorem m.in. europejskich platform CREODIAS i WEkEO oraz niemieckiej CODE-DE, udostępniających dane z monitoringu Ziemi. – Zdjęcia satelitarne w połączeniu z analizą danych i analizą geoprzestrzenną są bardzo pożądane np. w monitorowaniu różnego rodzaju zasobów czy w planowaniu projektów inwestycyjnych. W biznesie wiedza jest bardzo cenna, a jej brak ryzykowny, dlatego rynek usług analitycznych bazujących na danych z satelitów z pewnością będzie się nadal dynamicznie rozwijał – wyjaśnia.
Analizy tworzone na podstawie zdjęć satelitarnych coraz częściej wykorzystują różne źródła, a według raportu Euroconsult, liczba możliwości biznesowych dla usług opartych na danych z kosmosu zdecydowanie rośnie. Dziś wszelkie zmiany w terenie można wykryć niemal w czasie rzeczywistym, a odpowiednią informację uzyskać w przystępnej cenie. Dlatego ta droga pozyskiwania danych będzie zyskiwała na popularności.
– Zdjęcia satelitarne nie są łatwym obiektem do analizy, która w tym wypadku wymaga dużej mocy obliczeniowej i profesjonalnej infrastruktury IT, a na to mogą sobie pozwolić tylko największe firmy i instytucje. Taka platforma jak CREODIAS umożliwia nie tylko generowanie, przeglądanie i analizowanie obrazów satelitarnych, ale także oferuje usługi dla podmiotów zainteresowanych profesjonalnym, komercyjnym przetwarzaniem danych satelitarnych – wyjaśnia Maciej Litewski. CloudFerro otwiera w ten sposób drogę do rozwoju mniejszym firmom i startupom, które chcą rozwijać usługi oparte na zdjęciach z europejskich satelitów, ale nie mają środków na rozbudowę własnej infrastruktury.
Rynki przyszłości
Amerykańska agencja badawcza Nothern Sky Research, specjalizująca się w badaniach rynku kosmicznego i przemysłu satelitarnego, niedawno opublikowała prognozę dotyczącą rozwoju tych sektorów w ciągu nadchodzącej dekady. Według niej, jeśli chodzi o podział globalnych przychodów z usług opartych na danych satelitarnych, w 2028 roku, tak jak obecnie, na pierwszej pozycji będzie Ameryka Północna z 37 proc. udziałów w rynku. 20 proc. udziału ma mieć Europa, a kraje azjatyckie – 22 proc.
Źródło: CloudFerro, JK
|