|2019-07-17|
Geodezja, Prawo
Czy izolację termiczną należy wliczać do powierzchni zabudowy?
Na tytułowe pytanie odpowiedział niedawno Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim.
Istotą sporu, jaki rozstrzygnął WSA, było to, czy pewna altana przekroczyła dopuszczalną ustawową powierzchnię 35 km kw. Zdaniem miejscowego PINB-u po przebudowie obiekt zmieścił się w tym limicie. Polski Związek Działkowców był jednak przeciwnego zdania, odwołał się zatem do wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego. Ten zwrócił sprawę do ponownego rozpatrzenia, uznając, że decyzja PINB-u została wydana bez dostatecznego wyjaśnienia wszystkich okoliczności faktycznych.
WINB wskazał, że pojęcie "powierzchnia zabudowy" nie zostało zdefiniowane ani w Prawie budowlanym ani w rozporządzeniu ws. warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. W orzecznictwie sądów administracyjnych prezentowane jest jednak stanowisko, że w braku ustawowej regulacji należy mieć w tym zakresie na uwadze zapisy zawarte w Polskiej Normie PN-ISO 9836 oraz potoczne techniczno-budowlane rozumienie pojęcia "powierzchnia zabudowy". W związku z tym do powierzchni zabudowy budynku zalicza się również powierzchnię "wnęki" (występującej w ścianie szczytowej przedmiotowej altany na odcinku 2,18 m), która była wykonana – jak wskazał PINB – w celu "dostosowania do wymagań określonych w przepisach".
Decyzja WINB stała się przedmiotem sprzeciwu właściciela altany złożonego do WSA w Gorzowie Wielkopolskim. Ten, wyrokiem z 6 czerwca br. (sygn. akt II SA/Go 246/19), uchylił zaskarżoną decyzję. W uzasadnieniu sąd podzielił stanowisko wojewódzkiego inspektora, że wobec braku ustawowej definicji należało sięgnąć do definicji pozaustawowej, a więc tej zawartej we wspomnianej Polskiej Normie. "Zatem, co do zasady, podzielić należało stanowisko WINB, że do powierzchni zabudowy przedmiotowej altany należało wliczyć także powierzchnię wnęki" – stwierdza WSA.
Jednak w ocenie sądu w analizowanej sprawie należało sięgnąć również do § 9 ust. 3 i 4 rozporządzenia ws. warunków, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Określone w tym akcie odległości budynków od innych budynków, urządzeń budowlanych lub granicy działki budowlanej mierzy się w poziomie w miejscu ich najmniejszego oddalenia (ust. 3). Dla budynków istniejących dopuszcza się przyjmowanie odległości, o których mowa w ust. 3, bez uwzględnienia grubości warstw izolacji termicznej, tynków lub okładzin zewnętrznych, przy czym nie dotyczy to ściany budynku usytuowanej bezpośrednio przy granicy działki (ust. 4).
"Wprawdzie przepis powyższy reguluje kwestie związane z mierzeniem odległości budynków od innych budynków, urządzeń budowlanych lub granicy działki, bez uwzględnienia grubości warstw izolacji termicznej, tynków lub okładzin zewnętrznych, jednak przez analogię wydaje się zasadnym także niewliczanie grubości warstwy izolacyjnej do powierzchni zabudowy każdego obiektu budowlanego, w tym altany wybudowanej na terenie Rodzinnego Ogrodu Działkowego, niezależnie od określonych w ww. przepisie odległości" – uważa gorzowski WSA. "Roboty budowlane związane wykonaniem docieplenia budynku nie są bowiem robotami, które można by zakwalifikować jako budowę czy też przebudowę obiektu budowlanego. Roboty budowlane związane z ociepleniem budynku polegające na wykonaniu dodatkowej okładziny zewnętrznej wykonanej np. ze styropianu, stanowią modernizację budynku, które swym charakterem są zbliżone do remontu" – czytamy w uzasadnieniu.
Kwestia ta jest o tyle istotna, że przed ociepleniem altana miała powierzchnię zabudowy 34,71 m kw., a po ociepleniu (wykonanym pół roku po budowie) – 38,47 m kw. W ocenie WSA oznacza to zatem, że dopuszczalna powierzchnia nie została przekroczona.
Orzeczenie nie jest prawomocne.
JK
|