|2019-07-09| Geodezja, Prawo Kosztow(n)e patologie Tysiące zbędnych wycen nieruchomości w całej Polsce, obcią­żanie bezpodstawnymi kosztami właścicieli, marnowanie czasu oraz budżetowych pieniędzy przez SKO i sądy cywilne rozpatrujące osobno każdą sprawę – użytkowanie wieczyste, zanim odejdzie do lamusa, da nam jeszcze dobrze popalić! Bogdan Grzechnik w lipcowym wydaniu GEODETY ponownie wraca do tematu ustalania wysokości opłat za użytkowanie wieczyste. O opłatach za użytkowanie wieczyste, a w konsekwencji również o opłatach, jakie czekają właścicieli za przekształcenie tego prawa w prawo włas­ności, pisałem w GEODECIE ze stycznia 2019 r. w artykule pt. „Zysk czy strata”. Chodziło tam o proponowany wzrost opłat rocznych za dwie nieruchomości na warszawskim Powiślu sięgający od 200 do... 1744%. Trudno się więc dziwić, że właściciele mieszkań protestują, odwołując się od krzywdzących decyzji. Wydawać by się mogło, że dzięki ustawie przekształceniowej problem ten sam się szybko rozwiąże, ale to tylko pozory. Po pierwsze, wiele gruntów nie zostało objętych tą ustawą. Po drugie, w samej Warszawie w samorządowych kolegiach odwoławczych (SKO) i sądach cywilnych na rozstrzygnięcie czekają tysiące zaległych spraw, a w całej Polsce – setki tysięcy (jeśli nie więcej). Mówi się, że młyny sprawiedliwoś­ci mielą powoli. Dobrze by było, jakby w tym mieleniu była jeszcze jakaś logika. W artykule wykażę, że w opisanych sprawach logiki, niestety, brak, a przy okazji ten bezsens kosztuje wielkie pieniądze zarówno właścicieli (do 1 stycznia 2019 r. użytkowników wieczystych), jak i Skarb Państwa, blokując załatwianie przez SKO i przez sądy innych ważnych spraw. • Jak się ustala opłaty Na początek przypomnijmy w największym skrócie, jak wyglądają w praktyce procedury aktualizacji opłat za użytkowanie wieczyste. 1. Zgodnie z ustawą o gospodarce nieruchomościami samorząd terytorialny ma prawo co trzy lata zlecić rzeczoznawcy majątkowemu wycenę nieruchomoś­ci oddanej w użytkowanie wieczyste i zgodnie z tą wyceną podwyższyć opłatę roczną za użytkowanie. 2. Użytkownik wieczysty ma prawo odwołać się od tej decyzji do SKO. Jako uzasadnienie do odwołania może (o czym nie wie większość zainteresowanych, spółdzielnie mieszkaniowe także) zamówić opinię na temat wątpliwego – zawyżonego operatu wyceny w Komisji Arbitrażowej, która działa przy każdym Stowarzyszeniu Rzeczoznawców Majątkowych. Za taką opinię też trzeba zapłacić, ale mniej niż za kolejny operat. Może też zamówić nową wycenę, ale nie musi, bo SKO powinno rozpatrzyć zastrzeżenia skarżącego do operatu, jeśli wykaże on oczywiste błędy. Z praktyki wiadomo, że SKO częściej uwzględnia opinie Komisji Arbitrażowej niż kontrwyceny. 3. Każde orzeczenie SKO może być zaskarżone do sądu cywilnego albo przez użytkownika wieczystego, albo przez samorząd, który broni swojej pierwotnej decyzji. Niewiele spraw kończy się po orzeczeniu SKO, większość trafia do sądów cywilnych... Pełna treść artykułu w lipcowym wydaniu miesięcznika GEODETA • Zamów wersję papierową • Zamów wersję cyfrową Redakcja

«« powrót

Udostępnij:

   

więcej wiadomości Prawo

KOMENTARZE Komentarze są wyłącznie opiniami osób je zamieszczających i nie odzwierciedlają stanowiska redakcji Geoforum. Zabrania się zamieszczania linków i adresów stron internetowych, reklam oraz tekstów wulgarnych, oszczerczych, rasistowskich, szerzących nienawiść, zawierających groźby i innych, które mogą być sprzeczne z prawem. W przypadku niezachowania powyższych reguł oraz elementarnych zasad kultury wypowiedzi administrator zastrzega sobie prawo do kasowania całych wpisów. Użytkownik portalu Geoforum.pl ponosi wyłączną odpowiedzialność za zamieszczane przez siebie komentarze, w szczególności jest odpowiedzialny za ewentualne naruszenie praw lub dóbr osób trzecich oraz szkody wynikłe z tego tytułu.

zobacz też: