|2019-04-24|
Geodezja, Prawo, Kataster
WSA o interesie prawnym spadkobiercy
Czy sam akt stanu cywilnego wystarczy, by spadkobierca mógł wykazać swój interes prawy w dostępie do danych EGiB? W rozstrzygniętej niedawno sprawie sąd administracyjny był innego zdania niż starosta oraz WINGiK.
Na początku 2018 roku obywatelka zwróciła się do starosty o wydanie wypisów i wyrysów z ewidencji gruntów i budynków dla kilku działek należących do jej zmarłych rodziców. Jako uzasadnienie wskazała zamiar sprawdzenia stanu prawnego i wglądu w księgi wieczyste tych nieruchomości. Starosta wezwał ją jednak do wykazania interesu prawnego do uzyskania żądanych informacji, czego wymaga ustawa Prawo geodezyjne i kartograficzne. W odpowiedzi kobieta wskazała, że chce przeprowadzić postępowanie spadkowe i dział majątku spadkowego po zmarłych rodzicach.
Dla starosty wyjaśnienia te nie były jednak wystarczające i wydał decyzję odmowną. Po złożeniu przez kobietę odwołania podobne rozstrzygnięcie wydał także WINGiK. Organy argumentowały swoją decyzję m.in. tym, że interesu prawnego nie można bezpośrednio wywodzić z zamiaru zainicjowania postępowania przed sądem powszechnym. Ponadto same akty stanu cywilnego nie są wystarczające do wykazania prawa własności po zmarłym spadkodawcy, zatem nie mogą stanowić podstawy do wydania żądanych wypisów. Poza tym – argumentują organy – wypis i wyrys z EGiB wcale nie są niezbędne do postępowania o stwierdzenie nabycia spadku. Natomiast po rozstrzygnięciu tego postępowania skarżąca będzie już mogła na jego podstawie uzyskać żądany dokument.
Tak sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie. W swojej skardze kobieta zwróciła m.in. uwagę, że wbrew opinii obu organów wskazane dokumenty z EGiB są jej niezbędne. Chce ona bowiem przeprowadzić postępowanie spadkowe i dział spadku po zmarłych rodzicach w ramach jednego postępowania. Skarżąca nie zna powierzchni wskazanych działek, rodzaju gruntów i ich klasy, a ustalenie tych informacji jest niezbędne do wszczęcia postępowania działowego. Poza tym zgodnie z Kodeksem cywilnym z chwilą śmierci rodziców jako ich następca prawny weszła w prawa i obowiązki majątkowe zmarłych. Zatem wspólnie ze swoją siostrą skarżąca stała się współwłaścicielką przedmiotowych nieruchomości. Ponadto skarżącą i jej siostrę należy zaliczyć do kategorii osób, które obecnie władają przedmiotowymi gruntami.
W wyroku z 11 kwietnia br. (sygn. akt III SA/Kr 32/19) WSA w Krakowie przyznał rację skarżącej i uchylił zaskarżone decyzje starosty i WINGiK-a.
W ocenie sądu w toku postępowania skarżąca wielokrotnie wskazywała, że żądany dokument jest jej niezbędny w postępowaniu spadkowym, gdyż chce uregulować sprawy spadkowe w jednym postepowaniu. Nie jest rolą organów ewidencyjnych narzucanie jej kilkuetapowego sposobu załatwienia spraw spadkowych. Jeżeli wolą skarżącej jest łączne rozpoznanie jej żądań, tj. stwierdzenie nabycia spadku, jego dział i zniesienie współwłasności, to ma ona do tego prawo. Odmowa wydania wypisów i wyrysów zmusza ją zaś do przeprowadzenia postępowania co najmniej dwuetapowo, tzn. najpierw powinna ona przeprowadzić postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku, następnie z odpowiednim dokumentem (tj. postanowieniem o stwierdzeniu nabycia spadku lub aktem poświadczenia dziedziczenia) udać się do starosty i dopiero po uzyskaniu wypisów i wyrysów przeprowadzić dział spadku i zniesienie współwłasności.
Zdaniem WSA skarżąca wskazała przepisy stanowiące podstawę jej interesu prawnego. Jest ona bowiem następcą prawnym swoich rodziców będących właścicielami wymienionych we wniosku działek, a więc z chwilą ich śmierci sama stała się wraz z siostrą ich współwłaścicielką.
Orzeczenie jest nieprawomocne.
JK
|