Na Litwie skaning laserowy kwestią narodowego bezpieczeństwa

Litewskie służby bezpieczeństwa uniemożliwiły rosyjskiemu holdingowi zakup udziałów w tamtejszej firmie fotogrametrycznej Laserpas.

zdjęcie ilustracyjne (fot. Bella Nguyen/Flickr)

Laserpas istnieje od 2005 roku i zajmuje się przede wszystkim fotogrametryczną inwentaryzacją linii elektroenergetycznych. Spółka świadczy usługi zarówno na Litwie (również dla państwowych podmiotów), jak i w innych krajach członkowskich UE.

Jak poinformowała niedawno w swoim raporcie litewska służba bezpieczeństwa VSD, inwestycją w tę spółkę zainteresowany był podmiot powiązany z rosyjskim holdingiem finansowym AFK Sistema. W ocenie szefa VSD Dariusa Jauniškisa zagrożenie dla kraju było oczywiste. Spółka mogłaby bowiem gromadzić szczegółowe dane przestrzenne dla terytorium Litwy oraz innych państw UE, a następnie przekazywać je rosyjskim siłom zbrojnym. Te mogłyby zaś wykorzystywać te materiały np. do symulacji działań wojennych. W ocenie litewskich służb mamy tu do czynienia z typowym modus operandi rosyjskiego wywiadu działającego na terenie UE pod przykrywką zagranicznych firm.

W rozmowie z portalem 15min.lt do zarzutów odniósł się prezes Laserpas Mantas Vaskela. Zauważył m.in., że o tym, iż litewskie służby specjalne interesują się działalnością Laserpas, dowiedział się z mediów. Zaprzeczył też istnieniu jakiekolwiek ryzyka, by zbierane przez tę firmę dane mogły trafiać do Rosji. Zresztą – jak zauważa – technologicznie Laserpas jest w stanie gromadzić dane jedynie dla wąskich korytarzy wzdłuż linii energetycznych. Spółka po prostu nie posiada potencjału do pomiaru większych powierzchni kraju.

JK