|2019-01-08|
Geodezja, GIS, Mapy, Teledetekcja, Firma
Awaria WorldView-4
Satelita WorldView-4 oferujący zobrazowania satelitarne w najwyższej rozdzielczości dostępnej na komercyjnym rynku, uległ poważnej awarii.
Jak informuje właściciel aparatu – firma Maxar Technologies (w 2017 r. przejęła jego dotychczasowego właściciela – spółkę DigitalGlobe), usterka dotyczy żyroskopów kontrolujących położenie satelity i obecnie uniemożliwia wykonywanie zobrazowań. Cały czas podejmowane są starania, by przywrócić poprawne działanie urządzeń. Na razie jednak wiele wskazuje na to, że satelity nie uda się naprawić i nie będzie on już w stanie dostarczać użytecznych danych.
WorldView-4 pierwotnie nazywał się GeoEye-2 i miał zostać wystrzelony jeszcze w 2013 roku. Plany pokrzyżował spadek popytu na zobrazowania satelitarne, który wymusił połączenie firm DigitalGlobe i GeoEye – potentatów na tym rynku. Kierownictwo obu spółek zdecydowało o zmianie nazwy satelity oraz o odłożeniu jego startu do czasu poprawienia się sytuacji ekonomicznej. Ostatecznie aparat wyniesiono na orbitę w listopadzie 2016 roku. Wykonywał on zdjęcia panchromatyczne w rozdzielczości do 31 cm oraz wielospektralne (w kanałach: niebieskim, zielonym, czerwonym i w bliskiej podczerwieni) z pikselem 1,24 m. Podobne parametry oferuje również starszy WorldView-3 – ten aparat cały czas pracuje bez zarzutu.
Jak podaje firma Maxar, tylko w ubiegłym roku satelita WorldView-4 wygenerował około 85 mln dolarów przychodów. Z kolei w księgowości spółki aktualną wartość aparatu oszacowano na 155 mln dol.
JK
|