|2018-10-29|
GNSS, Geodezja, Sprzęt
Nowe modele odbiorników Ruide w ofercie Art-Geo
Firma Art-Geo – autoryzowany dystrybutor marki Ruide w Polsce, wprowadza do sprzedaży nowe modele odbiorników GNSS.
Ruide Pulsar R6p
|
|
|
|
|
|
Pierwszym z nich jest flagowy Pulsar R6p wyposażony w najnowszą płytę główną Trimble’a oznaczoną symbolem BD990, która miała swoją premierę na międzynarodowych targach Intergeo w Niemczech. Jest to płyta trzyczęstotliwościowa, która na 336 kanałach pozwala na odbiór sygnałów ze wszystkich dostępnych obecnie i przyszłych sygnałów satelitarnych. Co ciekawe, R6p oprócz pracy z tradycyjnymi poprawkami pozwala również na korzystanie z serwisu RTX. Dzięki temu praktycznie w dowolnym miejscu na świecie można osiągać centymetrowe dokładności wyznaczanej pozycji bez połączenia ze stacją bazową czy siecią stacji referencyjnych. Wszystko dzięki temu, że poprawki do odbiornika mogą docierać z satelity geostacjonarnego (nie potrzebny jest do tego internet z sieci komórkowej), a po ostatnich modyfikacjach dzięki RTX możemy liczyć na dokładności rzędu nawet 2 cm w poziomie.
W odbiorniku Pulsar w ciekawy sposób rozwiązano kwestię zasilania. Standardowo jest on wyposażony w podwójne gniazdo na baterie z technologią hot-swap (po rozładowaniu się pierwszej baterii lub po prostu po jej wyjęciu z odbiornika następuje automatyczne przełączenie na zasilanie z drugiej baterii, bez przerywania pracy, a co za tym idzie, bez konieczności ponownego łączenia się ze stacją referencyjną). Co się stanie, gdy w ogóle wyjmiemy wszystkie baterie z Pulsara? Nadal będzie on pracował bez przerywania pracy. Jak to możliwe? Otóż do tego modelu odbiornika dołączona może być specjalna tyczka (nazwana przez producenta Powerod). Ukryty w niej akumulator poprzez specjalne styki w gwincie pozwala na zasilanie odbiornika bez podłączania dodatkowych kabli. Dzięki temu nawet bez baterii w komorze instrumentu nadal będzie on działał, bez przerywania pracy. W sumie Pulsar zasilany jest z akumulatorów o łącznej pojemności aż 13 600 mAh, co pozwala nawet na kilkadziesiąt godzin nieprzerwanej pracy.
Oprócz powyższych funkcjonalności Pulsar oferuje kilka innych ciekawych rozwiązań. Samo oprogramowanie wewnętrzne odbiornika oparte jest na systemie Linux, a co za tym idzie, pozwala na przetwarzanie w szybkim tempie wielu komend jednocześnie. Dzięki Linuxowi mamy również możliwość korzystania z platformy webserver. Łącząc się z dowolnego urządzenia z odbiornikiem przez wi-fi (smartfon, tablet, PC itd.), mamy dostęp do wszystkich parametrów i funkcji odbiornika. Szybki modem LTE z anteną ukrytą wewnątrz pozwala na łączenie się z siecią komórkową w celu pobierania tradycyjnych korekt RTK. Oczywiście na pokładzie znajduje się również komunikację Bluetooth i NFC. W Pulsarze znajdziemy także ciekawą funkcję routera oraz repeatera. Pozwala to np. na pobieranie poprawek z dowolnej stacji bazowej czy sieci stacji referencyjnych (np. z ASG-EUPOS), a następnie przesłanie jej do następnych kilku odbiorników ruchomych. W takcie gdy Pulsar przekazuje korekty, może jednocześnie pracować w trybie rovera.
W Pulsarze znajdziemy również system TILT nowej generacji, który odpowiedzialny jest za pomiary w odchyleniu tyczki od pionu. Każdy punkt może być pomierzony przy jednym, dwóch lub trzech wychyleniach, przy czym – jeśli mierzymy punkt przy dwóch lub trzech wychyleniach – możemy pominąć kalibrację odbiornika. Dodano tu również nowy tryb pomiaru punktów w wychyleniu „shake mode”. Aby zmierzyć punkt niedostępny dla pionowego pomiaru, wystarczy umieścić w nim grot tyczki, a następnie wykonać parę dookólnych ruchów tyczką. Cały proces trwa około 5 sekund, a więc tyle co tradycyjny odczyt pojedynczej pikiety.
Kolejna nowość wśród odbiorników GNSS od Ruide to model R90i neo. Jest to następca dobrze znanego polskim geodetom modelu R90-T. Nowy odbiornik wyposażony jest w 440-kanałową płytę stworzoną przez Ruide wraz jej partnerami, co pozwoliło na znaczne ograniczenie kosztów produkcji pojedynczego instrumentu. Ten model płyty głównej umożliwia pracę z sygnałami m.in. z konstelacji GPS, GLONASS, BeiDou, Galileo i SBAS. Tu również, tak jak we wszystkich odbiornikach nowej generacji Ruide, wewnętrzne oprogramowanie odbiornika oparte na systemie operacyjnym Linux, zaś za szybką pracę odpowiedzialny jest procesor Cortex A5.
Jak przystało na nowoczesny sprzęt, znajdziemy tu również: wbudowany wewnętrzny modem LTE, komunikację Bluetooth, wi-fi i NFC, a także wbudowany webserver do łatwego zarządzania ustawieniami odbiornika z dowolnego urządzenia wyposażonego w wi-fi. Za zasilanie odpowiedzialne są dwie baterie hot-swap (przełączanie bez przerywania pracy) o łącznej pojemności 6800 mAh. Warto zaznaczyć, że pomimo zastosowania podwójnego zasilania R90i może pochwalić się niewielkimi wymiarami (17,5 x 8,3 cm) oraz stosunkowo małą wagą. Opcjonalnie można go wyposażyć w system TILT, czyli moduł odpowiedzialny za wyświetlanie elektronicznej libelli oraz pomiar z wychyloną tyczką.
Wszystkie odbiorniki GNSS Ruide oferowane przez Art-Geo (zarówno te nowsze, jak i starsze) mogą współpracować z wieloma różnymi kontrolerami pracującymi na Windowsie i Androidzie. Do pracy w terenie przygotowano aż trzy aplikacje polowe. Dobrze znany w Polsce FieldGenius (dostępny dla Windows Mobile oraz Windows 10, a w przyszłym roku również dla Androida), Ruide SurvX – nowa aplikacja dla platformy Android, która może być zainstalowana zarówno na profesjonalnym kontrolerze, jak i w zwykłym telefonie, oraz PowerGPS zielonogórskiej firmy SkyRaster – androidowy program, który nie wymaga dodatkowej reklamy.
Źródło: Art-Geo
|