|2018-10-02|
Mapy, Software
Mapy Google lepszym narzędziem w walce z korkami
„Będziecie mogli zaplanować trasę wcześniej, przygotować się na nieuniknione utrudnienia, a być może zupełnie ich uniknąć. A oprócz tego pomożemy Wam dobrze bawić się podczas jazdy” – tak Google zachwala nowe funkcje w swojej mobilnej aplikacji mapowej.
Nowością jest m.in. karta „Dojazd”. Zapewnia ona szybki dostęp do danych o natężeniu ruchu oraz informacje o trasach dostosowane do tego, jak dany użytkownik przemieszcza się na co dzień. Aplikacja poinformuje, czy ruch będzie taki jak zwykle, a może ze względu na korki czy wypadki dojazd zajmie więcej czasu. W przypadku opóźnienia program zasugeruje alternatywne, szybsze trasy. Ponadto użytkownicy urządzeń z Androidem mogą liczyć na powiadomienia o opóźnieniach i zakłóceniach w czasie rzeczywistym.
Google zapewnia, że nowe funkcje skierowane są nie tylko dla kierowców. Program ma np. wyświetlać informacje o tym, kiedy wyjechać dla każdego etapu podróży, kiedy odjeżdża następny pociąg i ile czasu zajmie droga piechotą ze stacji do biura.
Użytkownicy aplikacji mogą także liczyć na informacje o połączeniach transportu publicznego w czasie rzeczywistym. „Bieg sprintem na przystanek tylko po to, żeby na miejscu przekonać się, że Wasz tramwaj ma opóźnienie, to najgorszy możliwy sposób, żeby zacząć dzień. Teraz w 80 miastach świata osoby, które przesiadają się na trasie, będą mogły zobaczyć na Mapach w czasie rzeczywistym, gdzie dokładnie jest w tej chwili ich autobus czy pociąg. To pomoże Wam lepiej zaplanować dzień: będziecie wiedzieć, czy macie parę dodatkowych minut, żeby kupić kawę, czy też naprawdę musicie pędzić, żeby zdążyć na autobus” – podkreśla Google. Przypomnijmy, że funkcja ta dostępna jest m.in. w Warszawie.
Ciekawostką jest integracja ze Spotify, Apple Music oraz Muzyką Google Play. Dzięki temu kierowca może włączyć odtwarzanie muzyki bez opuszczania aplikacji Mapy Google.
Nowe funkcje pojawią się na całym świecie w tym tygodniu, zarówno na Androidzie, jak i iOS.
JK
|