Po co Warszawie mapa koron drzew?

Niedawno informowaliśmy o podpisaniu przez Urząd m.st. Warszawy dwóch umów o łącznej wartości blisko 5 mln zł na wykonanie Mapy Koron Drzew. Do czego posłuży stołecznemu ratuszowi to kosztowne opracowanie?

Czym jest Mapa Koron Drzew?

Jak wynika ze specyfikacji przetargu, MKD ma zostać opracowana na podstawie danych teledetekcyjnych (zobrazowania hiperspektralne, zdjęcia lotnicze RGB, chmura punktów z lotniczego skaningu laserowego) oraz pomiarów terenowych. Będzie uwzględniać 53 taksony drzew liściastych i iglastych, których korony drzew charakteryzują się wysokością co najmniej 3 m i powierzchnią korony co najmniej 7 m kw. Na MKD składać się będą warstwy:
a) Mapa Zasięgu Koron Drzew (format wektorowy),
b) Mapa Taksonów Drzew (format rastrowy),
c) Wskaźnikowa Mapa Przebarwień Drzew (format rastrowy),
d) Wskaźnikowa Mapa Defoliacji Drzew (format rastrowy),
e) Wskaźnikowe Mapy Kondycji Biologicznej Drzew (format rastrowy),
f) Mapa Zasięgu Koron Drzew z uzupełnioną tabelą atrybutów (format wektorowy).

MKD wykonywana będzie w ramach dwóch umów. Pierwsza obejmuje opracowanie dla 50 km kw. (obszar Śródmieścia i Mokotowa) – za 547 tys. zł wykona je tarnowska firma MGGP Aero we współpracy z Uniwersytetem Łódzkim oraz Uniwersytetem Warszawskim. Wykorzysta do tego celu dane źródłowe z 2017 roku. Druga umowa dotyczy przygotowania MKD dla całego miasta na podstawie danych zebranych przez wykonawcę w latach 2018-2019. Umowę na jej opracowanie o wartości 4,3 mln zł podpisano z konsorcjum w składzie: MGGP Aero Tarnów, Uniwersytet Łódzki, Uniwersytet Warszawski oraz Definity z Iwin. Czas jej wykonania wyznaczono na dwa lata.

Zieleń pod kontrolą

Do czego stołecznemu ratuszowi potrzebne będzie tak kosztowne opracowanie? Jak wyjaśnia biuro prasowe, dzięki Mapie Koron Drzew Warszawa będzie mogła jeszcze lepiej zarządzać opieką nad terenami zieleni oraz inwestycjami. Kompleksowy spis posłuży też do wykonywania dokładnych analiz występowania poszczególnych gatunków drzew, umożliwi kontrolę nad ekspansją gatunków inwazyjnych, np. klonów jesionolistnych, a także usprawni śledzenie trendów w rozwoju roślin. Oprócz tego Mapa Koron Drzew ułatwi prowadzenie dokładnych badań dotyczących nasadzeń przy ulicach, trwałości poszczególnych drzew oraz wytrzymałości danych gatunków. Inwestycja pomoże jednostkom zajmującym się terenami warszawskiej zieleni w obserwacji zmian w roślinności, które zachodzą pod wpływem zmian klimatu i działalności człowieka.

Korzyścią, jaką daje ten kompleksowy spis, jest również uproszczona procedura oceny stanu zdrowia wszystkich drzew i mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia nieszczęśliwych wypadków. Miasto będzie miało ponadto kontrolę nad nielegalnymi wycinkami oraz zazielenianiem kolejnych obszarów miasta. W związku z tym poszczególne jednostki (odpowiedzialne m.in. za infrastrukturę, architekturę, planowanie przestrzenne, bezpieczeństwo, zarządzanie kryzysowe i opieka nad zabytkami) mogą szybciej uzyskać potrzebne informacje na temat drzew i wykorzystać informacje do dalszej pracy czy planów.

Co z aktualizacją i publikacją?

Jak zapewnia warszawski ratusz, mapa będzie dostępna nie tylko dla miejskich instytucji, ale także dla wszystkich mieszkańców. Konkretna forma publikacja nie jest jeszcze znana, miastu zależy natomiast, by mapa była dostępna w łatwy i wygodny sposób.

Biorąc pod uwagę wysoką cenę tego opracowania, nasuwa się pytanie czy miasto będzie aktualizować MKD. Biuro prasowe zapewnia, że Urząd m.st. Warszawy ma to w planach. „Zmiany poszczególnych wycinków w kolejnych latach będą dopasowane do potrzeb i budżetu miasta” – wyjaśnia krótko ratusz.

Sprostowanie: Bazując na danych z Suplementu do Dziennika Urzędowego UE, w poprzedniej wersji wiadomości podaliśmy błędne wartości umów, tj. niepotrzebnie podwyższone o podatek VAT. Faktycznie wynoszą one 547 350 zł oraz 4 354 200 zł (obie kwoty brutto), co daje razem 4,9 mln zł.

JK